Obecna, czwarta generacja tego modelu produkowana jest od 2002 roku i jej sylwetka, choć obiektywnie trzeba przyznać, iż ładna, z pewnością już się trochę "opatrzyła". Jednak konkurencja w tej klasie również do młodzieniaszków nie należy, choć pod koniec tego roku pojawi się kilka nowości (Punto, Yaris, Clio, 206).

Stylistyka

Choć na bazie Fiesty stworzono Forda Fusiona, to jednak nie można mówić o zbytnim podobieństwie obu modeli. Wprawdzie są oczywiście pewne wspólne elementy w wyglądzie zewnętrznym, to jednak więcej je dzieli niż łączy. Przede wszystkim Fiesta jest bardziej zgrabna, ma bardziej łagodne, zaokrąglone kształty, podczas gdy Fusion jest bardziej "kanciasty". Uwagę zwracają duże przednie reflektory, unosząca się ku tyłowi linia bocznych okien oraz, typowe dla Forda, wysoko umieszczone tylne światła.

Ford Fiesta ma 3917 mm długości, 1683 mm szerokości i 1462 mm wysokości. Pod tym względem jest zdecydowanie najdłuższa i najszersza wśród bezpośrednich konkurentów, a zarazem znajduje się w środku stawki, jeśli chodzi o wysokość.

W środku dominują sztuczne tworzywa, których trochę zbyt dużo jak na tak małe auto. Układ deski rozdzielczej, wygląd i rozmieszczenie przełączników, kulistych końcówek wlotów powietrza identyczny jak w Fusionie.

Kierowca

Zajęcie miejsca za kierownicą w jakimkolwiek modelu z segmentu małych aut, może stanowić problem dla wysokich osób. W przypadku Fiesty jednak tak nie jest, kabina jest dosyć przestronna, szczególnie wszerz auta. W zajęciu optymalnej pozycji za kierownicą pomaga z pewnością fotel kierowcy regulowany w trzech płaszczyznach oraz kierownica z regulacją kąta nachylenia. Ponadto fotel jest bardzo wygodny, odpowiednio wyprofilowany i dobrze trzyma podczas pokonywania zakrętów.

Ogólnie otoczenie kierowcy poprawnie ułożone, łatwy i intuicyjny dostęp do wszystkich chyba przycisków. Jedynym mankamentem może być mała liczba półeczek czy schowków na podręczne rzeczy (telefon, dokumenty, okulary). Fusion np. dysponował dodatkowym schowkiem na szczycie środkowej części deski rozdzielczej.

Pasażerowie

Przedni pasażer, podobnie jak kierowca, może cieszyć się z wystarczającej ilości miejsca. Przed sobą ma schowek, w którym jednak nie zmieści zbyt dużo przedmiotów, poza np. instrukcją obsługi. Dużo gorzej mają pasażerowie tylnych miejsc. Wprawdzie Fiesta jest samochodem pięciomiejscowym, jednak trójka pasażerów na tylnym siedzeniu wytrzyma jedynie krótkie odcinki drogi. No chyba, że umieści się tam trójkę dzieciaków, jednak to może być zarzewiem innych problemów.

Bagażnik

Pojemność bagażnika - 284 litry jest kolejnym dowodem, iż nie możemy traktować tego samochodu jako auta rodzinnego, choć konkurencja zostaje w tyle (jedynie Punto ma większy bagażnik - 297 l). Owszem na wyjazd na zakupy, nawet na cały tydzień, czy na kilkudniową wycieczkę we dwie osoby Fiesta może wystarczyć. Jednak wyjazd dwutygodniowy, w czworo nie wchodzi w rachubę. Chyba, że nie przeszkadza nam i naszym towarzyszom podróży kilkudniowe chodzenie w tej samej garderobie.

Bagażnik Fiesty otwierany jest z wnętrza pojazdu po naciśnięciu przycisku umieszczonego za kierownicą, po lewej stronie. Dostęp do części bagażowej jest łatwy. Gorzej trochę, jeśli chcemy złożyć siedziska i oparcia tylnej kanapy. Nie uda nam się to, jeśli mamy maksymalnie do tyłu odsunięty fotel kierowcy lub przedniego pasażera. Niestety nie uzyskamy też płaskiej podłogi, jednak przedmioty o większych gabarytach już uda się przewieźć.

Jazda

Testowany Ford Fiesta w wersji FX Gold posiadał 1,25-litrowy silnik o mocy 75 KM. Choć niewielki pojemnością, ma wystarczającą dynamikę. Pozwala on na szybką jazdę w ruchu miejskim - przyspieszanie, ruszanie spod świateł jest porównywalne do samochodów z nieco mocniejszymi silnikami. Na trasie do prędkości 110-120 km/h było w porządku, gdy potrzebne było uzyskanie większej prędkości, należało znacznie dłużej przytrzymać wciśnięty pedał gazu. No, ale na maruderów wystarczyło w zupełności.

Podczas jazdy z umiarkowaną prędkością, Fiesta zachowywała się bardzo dobrze. Żadnych przechyłów, nurkowania, dokuczliwych drgań przy pokonywaniu nierówności. Denerwował tylko stukot w tylnej części auta, jednak nie udało nam się namierzyć przyczyny tych odgłosów. Mamy nadzieję, iż jest to jedynie wada tego egzemplarza, który na liczniku miał już przejechane ponad 5 tys. km.

I na koniec spalanie. Choć udało nam się osiągnąć wynik zbliżony do tego, co podaje producent (6,2 l/100 km w cyklu mieszanym), to jednak większa część testu odbywała się poza miastem, tak więc wynik powinien być bardziej zbliżony do rezultatów cyklu pozamiejskiego (4,9 l/100 km). Tak więc tu pozostał nam lekki niedosyt.

Podsumowanie

Cena za testowaną wersję FX Gold Forda Fiesty z silnikiem 1,25 wynosi obecnie 46.010 zł.,  w środku stawki małych aut. W wyposażeniu standardowym znajdziemy jednak cztery poduszki powietrzne, klimatyzację, ABS, elektrycznie otwierane szyby przednie. Gdybyśmy chcieli tańszą wersję Fiesty, to z takim silnikiem jest ona już dostępna od 38.360 zł, jednak w standardzie posiada jedynie poduszkę powietrzną kierowcy.

Ford Fiesta to typowe auto miejskie przeznaczone dla jednej lub dwóch osób, które tylko od czasu do czasu wyjeżdżają na dłuższe eskapady. Absolutnie nie należy próbować z niego robić samochodu rodzinnego, chyba że drugiego lub jeszcze kolejnego. Jazda, może nie jest szczytem komfortu, jednak do uciążliwych też nie należy. Trochę można mieć pretensji do spalania. Jak na mały samochód i małą pojemność silnika mogłoby być troszkę lepiej, ale już liczba koni częściowo tłumaczy nadmierne pragnienie.