Pierwsze wrażenie zdawało się potwierdzać, że umiar w oczekiwaniach był uzasadniony. Wszystko już było, tyle że tym razem typowe dla crossoverów "vanowate" nadwozie ubrano w eleganckie szaty fordowskiego kinetic design. Najbardziej oryginalny detal to włącznik silnika umieszczony na środku deski rozdzielczej, i to rozczarowuje. Ale potem jest tylko coraz lepiej! Okazuje się bowiem, że Kuga została przemyślana w każdym szczególe. Wzorowa jest na przykład ergonomia – natychmiast po zajęciu miejsca za kierownicą czujemy się jak u siebie. Samochód świetnie prowadzi się na szosie, ale i na kamienistej górskiej drodze doskonale dawał sobie radę. Dynamiczny diesel jest niemal bezgłośny (benzynowe 2.5T pojawi się w przyszłym roku). Czego zatem chcieć więcej? Dobrych cen, kiedy w czerwcu Kuga pojawi się w salonach Forda.PodsumowanieFord Kuga potwierdza, że czasem lepiej się nie spieszyć. Projektanci Forda zadanie zaprojektowania auta typu crossover zrealizowali celująco. Czekamy tylko na silnik benzynowy i "automat".
Galeria zdjęć
Ford Kuga - Naprawdę dobra robota
Ford Kuga - Naprawdę dobra robota
Ford Kuga - Naprawdę dobra robota