Honda Civic Type R - Twardzielka

Małe, zwinne, szybkie. Z czasem sportowe Civiki urosły, stały się mocniejsze i bardziej bezkompromisowe. Ostatni nazywał się Type R, co miało świadczyć o jego charakterze. R jak Race (wyścig), bo w codziennym użytkowaniu tych aut trzeba liczyć się zograniczeniami.Teraz Japończycy prezentują nową generację Civica Type R przygotowaną według tej samejrecepty: mała pojemność skokowa (2 l), duża moc (201 KM), niski moment obrotowy 193 Nm i wysokie obroty (8 tys. obr./min). Radykalnie zmienił się wygląd. W tej generacji Type R-a Honda balansuje na granicy szlachetnego futuryzmu i modernistycznej przesady.Maksimum frajdy na wysokich obrotach Niepowtarzalny w klasie kompaktów jest silnik Hondy. Ponad 100 KM z litra pojemności jednostki wolno-ssącej, która już na biegu jałowym obiecująco dźwięczy zachrypniętym warkotem. Ciąg od dołu? Nic z tego, tu moc wymaga rozkręcenia do wysokich obrotów. Komu taka charakterystyka silnika odpowiada, temu jazda Type R-em sprawi niezrównaną frajdę. Także z powodu doskonale wyprofilowanych, obitych alcantarą kubełkowych foteli, których tapicerka jest tak przyjemnie miękka, że udaje jej się zneutralizować najmocniejsze wstrząsy twardego jak deska zawieszenia. Prawdziwy fan pogodzi się z niedostatkami trakcji przedniej osi podczas szybkiego pokonywania zakrętów, zwłaszcza że jazda po prostej to czysta radość.