SUV-y to wciąż jeden z najpopularniejszych segmentów na motoryzacyjnym rynku. Dziwnym trafem Honda HR-V nie jest wcale bestsellerem, choć obiektywnie rzecz biorąc w wielu dziedzinach jest wyraźnie lepsza od konkurentów.
Specjaliści od marketingu Hondy muszą mieć naprawdę twardy orzech do zgryzienia. Dlaczego model HR-V nie jest liderem w swoim segmencie? Dlaczego nie ma go przynajmniej w pierwszej trzydziestce aut kupowanych przez osoby fizyczne na polskim rynku, mimo że na tej liście aż roi się od SUV–ów i crossoverów? Uprzedzając nieco wyniki testu,: Honda HR-V ma najbardziej praktyczne i pojemne wnętrze spośród aut swojej klasy. Jest świetnie wykonana, ma nowoczesny, w miarę oszczędny i dynamiczny silnik, dobrze się prowadzi, a marka Honda ma niezłą renomę i nie powinna być przecież obciążeniem. Auto kosztuje niemało, ale kiedy uwzględnimy jego możliwości i wyposażenie to na tle konkurentów, jego cena nie wygląda na próbę rozboju w biały dzień. W czym więc tkwi problem? W niepozornym wyglądzie „kobiecego SUV-a” ? A może w tym, że nikt nie spodziewa się, że Honda może być aż tak praktyczna?
Honda HR-V - czy to jest ładne auto?
Projektanci Hondy, albo może managerowie, którzy decydują, które z ich kreacji powinny trafić do produkcji, sprawiają wrażenie, jakby cierpieli na chorobę dwubiegunową. Miotają się ze skrajności w skrajność – raz pokazują coś, co powala świeżością i oryginalnością, innym razem od modeli wieje nudą. Honda HR-V to z wyglądu jeden z najmniej porywających modeli marki, choć trzeba przyznać, że akurat wersja Sport, na tle innych odmian tego modelu wygląda naprawdę nieźle. Nawet jednak z kilkoma sportowymi gadżetami auto niespecjalnie wyróżnia się z tłumu, a już na pewno nie wzbudza emocji. Do atrakcyjności Toyoty CH-R czy Volkswagena T-Roca bardzo jej daleko! A że ludzie kupują samochody – szczególnie z tego segmentu, który jest adresowany do osób fizycznych, a nie do firm – zwykle oczyma i sercem, przeciętne pierwsze wrażenie może przełożyć się na to, że potencjalny nabywca nawet nie zada sobie trudu, żeby obejrzeć to auto z bliska. Tymczasem przy bliższym poznaniu Honda HR-V bardzo zyskuje.
Wnętrze modelu HR-V prezentuje się znacznie ciekawiej od linii jego nadwozia. Przede wszystkim, jak na gabaryty auta, oferuje w kabinie naprawdę mnóstwo miejsca. I to nie tylko dla pasażerów! Bagażnik też jest niezwykle praktyczny – ma aż 448 litrów pojemności i jest przy tym naprawdę ustawny. Na tym jednak nie koniec walorów użytkowych tego modelu. Ten model jest wyposażony w rozwiązanie, które Honda nazywa Magic Seats. Honda, w przeciwieństwie do większości konkurentów, nie ma zbiornika paliwa pod tylną kanapą, ale pod przednimi fotelami. To otwiera zupełnie nowe możliwości! W modelu HR-V da się oczywiście normalnie położyć oparcie tylnej kanapy (dzielone w stosunku 60/40), ale też można unieść do pionu siedzisko (lub jego część), dzięki czemu za przednimi fotelami można przewieźć np. rower, kuchenkę, telewizor, szafkę – a z tyłu pozostaje do dyspozycji jeszcze wielki bagażnik. Tego nie oferuje żaden z konkurentów! Jeśli więc szukacie SUV-a czy Crossovera, który ma być przestronny i praktyczny, to HR-V ma naprawdę poważne atuty.
Deska rozdzielcza wygląda ciekawiej i szlachetniej niż u większości konkurentów, choć w dziedzinie ergonomii i łatwości obsługi wiele innych aut w tym segmencie wypada nieco lepiej. I jeszcze jedno: jeśli chcecie kupić SUV-a, czy crossovera, bo lubicie siedzieć wyżej i czuć się prawie jak w terenówce, to Honda HR-V was rozczaruje – tu siedzi się bardziej jak w usportowionym kompakcie.
Honda HR-V - jak spisuje się silnik 1.5 Turbo?
Przez lata Honda broniła się przed doładowanymi silnikami, ale 182 konna jednostka 1.5 turbo udowadnia, że niesłusznie. Co ciekawe, mimo doładowania, konstruktorom udało się zachować charakterystyczną dla silników Hondy charakterystykę – „z dołu” auto zbiera się nienajgorzej, ale tak naprawdę przyjemnie zaczyna się robić po przekroczeniu 4 tys. obrotów. Sześciobiegowa skrzynia manualna jest świetnie zestopniowana i chodzi tak, jak tego oczekujemy po japońskim aucie – skoki dźwigni są krótkie, a biegi wchodzą bardzo precyzyjnie. Przyspieszenie od zera do setki zajmuje mniej niż 8 sekund, a prędkość maksymalna to przyzwoite 215 km/h, więc nawet na niemieckich autostradach nie ma powodu do wstydu. Zawieszenie (nieco usztywnione w wersji Sport) stanowi akceptowalny kompromis między niezłym prowadzeniem, a komfortem.Zużycie paliwa? W małych i mocnych silnikach to często drażliwy temat – ale nie w przypadku Hondy HR-V. Przy spokojnej, płynnej jeździe łatwo uzyskać wyniki z szóstką przed przecinkiem, a jazda dynamiczna z reguły nie skutkuje zużyciem wyższym niż 8-9 l/100 km.
Honda HR-V - jakie ma wady?
W jednej dziedzinie Honda jest wyraźnie gorsza od większości konkurentów. To jej system multimedialny, który po prostu nie przystaje do współczesnych czasów. Grafika trąci myszką, system reaguje z zauważalnym opóźnieniem, urządzenie nie wspiera ani Android Auto, ani Apple Car Play. Szkoda, że radio jest tak mocno zintegrowane z autem – gdyby wymienić je na jakiś przyzwoity sprzęt aftermarketowy, auto wyraźnie by zyskało na atrakcyjności.
Na co dzień niezbyt wygodne okazuje się sterowanie klimatyzacją za pomocą panelu dotykowego zamiast fizycznych pokręteł czy przycisków. Kolejną, nie najmocniejszą stroną Hondy HR-V jest jej układ kierowniczy. Działa on wprawdzie precyzyjnie, ale „czucia drogi” zapewnia tyle, co kierownica w konsoli do gier – można się jednak do tego przyzwyczaić.
W przypadku wersji Sport niezbyt szczęśliwym rozwiązaniem są ozdobne dolne listwy/spojlery wykonane z błyszczącego, czarnego, lakierowanego plastiku. Może i jako nowe wyglądają atrakcyjnie, ale są umieszczone tak, że już po krótkim użytkowaniu auta niemal na pewno będą poobijane i porysowane – w takich miejscach, jeśli już elementy te nie są w kolorze nadwozia, lepiej żeby były z czarnej, odpornej gumy lub nielakierowanego odpornego tworzywa. SUV, którym strach zbliżyć się do kępy trawy czy krawężnika, to kpina. Czarne, 18-calowe alufelgi (kolejny wyróżnik wersji sport) też wydają się bardzo wrażliwe na zarysowania.
Honda HR–V - ile kosztuje?
Cennik modelu HR–V zaczyna się od 87 800 zł (za wersję Comfort z silnikiem 1.5 o mocy 130 KM), odmiana Sport z silnikiem doładowanym (1.5/182 KM) ze skrzynią manualną kosztuje 116 400 zł.
Honda HR-V - dane techniczne:
Silnik
t. benz. R4/16, 1498 ccm
Moc maksymalna (KM/obr./min.)
182/5500
Maksymalny moment obrotowy (Nm/obr./min.)
240/1900-5000
0-100 km/h (s)
7,8
Prędkość maksymalna (km/h)
215
Spalanie uśrednione WLTP (l/100 km)
6,7
Napęd/skrzynia biegów
przedni/man. 6
Długość/szerokość/wysokość (mm)
4396/2020/1605
Cena testowanej wersji (zł)
od 116 400 żł
Galeria zdjęć
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.