Dziś sam produkuje samochody, które mogą konkurować z „europejczykami”. Przełomowym modelem było i30 – młodszy „brat” Kii cee’d, po premierze którego stało się jasne, że Hyundai przeszedł naprawdę długą drogę i zapewnienia o realizowaniu europejskich wymagań i dostosowywaniu się do tutejszych gustów nie są jedynie czczą gadaniną speców od marketingu. Teraz Koreańczycy chcą włączyć się do walki w subkompaktach, czyli klasie Skody Fabii, Opla Corsy, Renault Clio czy Peugeota 207. Bronią ma być i20, czyli następca Getza. Podobnie jak większe i30, również prezentowane w Paryżu i20 zostało zaprojektowane przez europejskie studio designerskie Hyundaia w niemieckim Rüsselsheim. Efekt? Auto może się podobać lub nie, ale nie można mu zarzucić, że odstaje od obowiązujących trendów w samochodowej stylistyce. Bardzo wyraźnie widać także, że i20 ma wspólny charakter z małym i10 i większym i30, a więc zapowiada się koniec Hyundaiów, których jedynym wspólnym elementem było... logo na wlocie powietrza do silnika.Klienci będą mieli do wyboru aż 7 silników. Podstawowa, benzynowa jednostka 1.2 osiąga 78 KM, motor 1.4 – 100, a 1.6 aż 126 KM. Najmniejszy ma zużywać średnio 5,2 l/100 km, co przekłada się na emisję CO2 zaledwie 124 g/km.Najmniejszy turbodiesel 1.4 będzie oferowany w dwóch wariantach mocy (75 i 90 KM), podobnie jak większy silnik 1.6 (115 i 128 KM). Oprócz najmocniejszej jednostki wysokoprężnej wszystkie silniki wyposażone będą standardowo w 5-stopniowe skrzynie manualne, benzynowe 1.4 i 1.6 opcjonalnie także z 4-stopniowymi „automatami”. 128-konny diesel otrzyma 6-stopniową skrzynię manualną. Wszystkie jednostki wysokoprężne będą standardowo wyposażane w bezobsługowy filtr cząstek stałych, oczyszczający spaliny z sadzy.Hyundai i20 trafi do sprzedaży w Polsce w marcu przyszłego roku. Niestety, nie wiemy jeszcze, jakie będą ceny nowego modelu, ale nie podejrzewamy, by przy obecnej sytuacji na rynku różniły się zbytnio od cen Getza (od 32 900 zł). Model i20 sprzedawany będzie w 4 wariantach wyposażeniowych: Classic, Comfort, Style i Premium. W topowej odmianie znajdzie się m.in.: 6 poduszek powietrznych, ABS, ESP, automatyczna klimatyzacja, system kontroli ciśnienia w ogumieniu, odtwarzacz CD i MP3 z 4 głośnikami i sterowaniem przy kierownicy, bezkluczykowy system uruchamiania auta. Niestety, jak wyglądało będzie wyposażenie podstawowe na naszym rynku, na razie nie wiadomo. Początkowo sprzedawane w Polsce samochody będą pochodziły z koreańskich fabryk, a pod koniec 2009 roku już z czeskiego zakładu w Noszowicach, którego moce produkcyjne mają wynosić 300 tys. sztuk rocznie. W ciągu następnych kilku miesięcy należy spodziewać się przeprowadzenia testu zderzeniowego i20 przez Euro NCAP. Nie jest tajemnicą, że producenci, znając założenia crashtestu, tak zaprojektują samochód, by wypadł on jak najlepiej. Już Getz uzyskał w Euro NCAP 4-gwiazdkowy wynik, podejrzewamy więc, że i20 będzie lepsze i osiągnie maksymalną, 5-gwiazdkową ocenę. Czy to wszystko wystarczy, by zaistnieć w oblężonym segmencie B? Niezdecydowanym w podjęciu decyzji może pomóc fakt, że i20 będzie objęte przynajmniej 3-letnią gwarancją mechaniczną, a niewykluczone, że okres ten zostanie jeszcze wydłużony.