Hyundai i30 N Fastback – sportowiec w eleganckim wydaniu | TEST

Hyundai i30 Fastback – większy o 55 litrów bagażnik

Fastback ma taki sam rozstaw osi, jak hatchback, pierwszy z nich jest dłuższy o 12 cm i w tylnej części jego nadwozia nieco niżej poprowadzono linię dachu. Oba auta oferują przestronne wnętrze, przy czym w nowszym modelu pasażerowie podróżujący na tylnej kanapie mają do dyspozycji o prawie 5 cm mniej miejsca nad głową. Za kanapą i30 N fastback zdobywa jednak przewagę, bowiem w dłuższym nadwoziu wygospodarowano dodatkowe 55 l przestrzeni w bagażniku (450 l). To dość dużo, ale praktyczne wykorzystanie kufra ograniczają rozpórka tylnego zawieszenia (element seryjny w wersji N Performance – dostępny także w identycznej odmianie hatchbacka) i duży próg na podłodze, który powstaje po złożeniu oparcia kanapy.

Skupmy się jednak na walorach jezdnych sportowego modelu. Inżynierowie Hyundaia twierdzą, że fastback ma bardziej komfortowo zestrojone zawieszenie, dokładnie podają, że różnica względem hatchbacka wynosi 5 proc. Trzeba przyznać, że na drogach publicznych trudno ją wychwycić, bowiem wyposażony w 19-calowe koła (profil opony 35) samochód i tak przenosi do wnętrza każdą nierówność drogi. Twardość sportowego zawieszenia może nie doskwiera aż tak, jak w ultrasztywnym podwoziu Hondy Civic Type R, ale daleko jest do dość przyjaznego na co dzień zestrojenia zawieszeń aut GTI z Grupy VAG. 

Na torze podwozie i30N fastbacka nie wykazuje żadnych słabości związanych z inną budową. Samochód trzyma się zakrętów jak przyklejony, a nadwozie zachowuje się zaskakująco neutralnie. O dobrą trakcję 275-konnego pojazdu dba szerokie sportowe ogumienie i elektronicznie sterowana blokada mechanizmu różnicowego. Gdy jednak nawierzchnia robi się śliska, elektronika nie jest w stanie pokonać fizyki i koła potrafią buksować. Kierowca może liczyć za to na skuteczny układ hamulcowy (większe tarcze niż w słabszych o 25 KM wersjach N Base i N) – po rozgrzaniu droga hamowania od 100 km/h do 0 wynosi 35,4 m.

Hyundai i30 Fastback – Fastback N droższy o 3000 zł

Dopłata za dłuższe, bardziej eleganckie nadwozie wersji N Performance wynosi 3000 zł. To mała różnica w przypadku pojazdów kosztujących ok. 150 000 zł. Czy warto więc zdecydować się na sportowego fastbacka, czy może jednak lepiej wybrać klasycznego hot hatcha? Różnice w prowadzeniu, jeżeli w ogóle występują, są trudno zauważalne i o ich istnieniu świadczyć mogłaby jedynie próba porównawcza na torze. Takiej jednak nie wykonaliśmy. Naszym zdaniem wybór między oboma typami nadwozia to raczej kwestia gustu.

Hyundai i30 Fastback – to nam się podoba

1. Znakomite osiągi i brzmienie
2. rozsądne spalanie
3. dobra trakcja
4. świetne prowadzenie
5. Pięć lat gwarancji

Hyundai i30 Fastback – to nam się nie podoba

1. Ograniczony komfort jazdy
2. Z tyłu miejsca nad głową mniej niż w hatchbacku
3. Gorsza funkcjonalność kufra

Hyundai i30 Fastback – moim zdaniem

Jeśli uwielbiasz mocne kompakty i rozważasz zakup i30 N fastbacka ze względu na bardziej komfortowe zawieszenie i praktyczniejsze wnętrze, to możesz się rozczarować. Auto to, podobnie jak hatchback, twardo resoruje, z tyłu mniej jest miejsca nad głową, a wykorzystanie o 55 l większego kufra ogranicza rozpórka. Proponuję do codziennej jazdy kupić zwykłe i30 w sportowej wersji N Line.

Hyundai i30 Fastback N – wyniki testu

Hyundai i30 Fastback N – dane fabryczne

Hyundai i30 Fastback N – wyposażenie

Hyundai i30 Fastback N – ceny/gwarancja