Auto wyraźnie urosło i nabrało ogłady, gabarytami przeskoczyło nieco konkurencję (Honda CR-V, Toyota RAV4). Zrezygnowano z kontrowersyjnej stylistyki na rzecz "grzecznych" linii. Poprawiono wyraźnie jakość wykończenia i materiały. Jak każde auto tej klasy Santa Fe zostało stworzone do poruszania się po drogach, z możliwością pokonywania krótkich odcinków "off-road".Przewidziany dla 7 pasażerów Ogromną zaletą kokpitu jest przestronność. Udało się też wygospodarować sporo miejsca na bagaż. Kufer ma na tyle dużą pojemność, że opcjonalnie mogą się w nim pojawić dodatkowe fotele chowane w podłodze, za którymi da się nawet postawić torbę. Gdy ich brak, mamy spory schowek (mniejszy przy drzwiach skrywa uchwyt holowniczy, lewarek itp.). Koło zapasowe dalej jest pod podłogą, ale poprawiono jego mocowanie.Drugi rząd siedzeń składa się w zmyślny sposób (automatycznie "odjeżdża" siedzisko i kładzie się oparcie), pozostawiając niewielki próg (nieistotny w codziennej eksploatacji). Oparcie tylnego rzędu (dzielone 1:2) przyjmować może 8 pozycji pochylenia!Godna podkreślenia jest elegancja deski rozdzielczej udanie łączącej materiał drewnopodobny z aluminium i plastikiem. Zadbano też o szereg komfortowych dodatków, jak np. dwustrefowa klimatyzacja,tempomat sterowany z kierownicy, skórzana tapicerka. Bezpieczeństwo zapewniają poduszki czołowe, boczne z przodu i kurtyny dla trzech rzędów. Nie zabrakło systemu ESP.Zmiany w podzespołach mechanicznychPod maską nie znajdziemy już 2-litrowej benzynówki, podstawowy motor ma pojemność 2,2 l i zasilany jest olejem napędowym. To nowoczesna jednostka z Common Railem zapewniająca atrakcyjną dynamikę. Komu nie wystarcza 150 KM, może sięgnąć po wersję benzynową 2.7 (z bardzo płynnie działającym "automatem" lub przekładnią manualną).Standardowo napęd przekazywany jest na przednią oś, "dopędzaniem" tyłu steruje elektronika (system nazywany TOD). Przewidziano też "terenową" blokadę podziału (przód/tył 50/50 proc.). Nowe Santa Fe na polskim rynku powinniśmy zobaczyć na przełomie kwietnia i maja. Ceny i poziomy wyposażenia nie są jeszcze znane.
Hyundai Santa Fe - Awans do ekstraklasy
Po udanym debiucie duetu Hyundai Tucson/Kia Spor-tage przyszedł czas na większy model. Chociaż nowe Santa Fe w pewnym zakresie zastąpić ma wycofywanego z Europy Terracana, zachowało charakter poprzednika (samonośna karoseria, niezależne zawieszenie kół).