Lamborghini Aventador SVJ

Węgiel to podstawa

Lamborghini Aventador SVJLamborghini
  • Nowy rekord na Nürburgringu należy do Aventadora SVJ. Konkretnie: Superveloce Joty
  • Kierowca Aventadora musi być przygotowany na wyrzeczenia: wnętrze jest ciasne, a fotele trzymają jak imadła
  • Układ kierowniczy zachwyca wyważeniem i sprawną informacją zwrotną 

Lamborghini Aventador ma już prawie pięć lat na karku, a jego sylwetka nadal sprawia wrażenie, jakby pochodziła z innego świata, jego brzmienie wciąż przyprawia o gęsią skórkę, a gdy maszyna rusza z miejsca, otwierają się wrota piekieł.

Design inspirowany lataniem. To tłumaczy skrzydlate drzwi.
Design inspirowany lataniem. To tłumaczy skrzydlate drzwi.Lamborghini

Lamborghini zarabia duże pieniądze na swoim topowym modelu sportowym przede wszystkim dlatego, że inżynierowie i marketingowcy potrafią utrzymać klientelę w dobrym samopoczuciu. Do wielkich pokus należą: odważny program indywidualizacji, zwiększanie mocy, warianty z nowymi elementami i umiejętne utrzymywanie ekskluzywności. Dokładnie 900 jednostek wariantu SVJ zostanie wyprodukowanych, a 800 z nich trafiło już do klientów. Czym tłumaczy się wydatek 350 000 euro netto? Sprawdziliśmy to na Estoril, dawnym torze GP Formuły 1.

SVJ powstanie w liczbie tylko 900 egzemplarzy.  Cena? Nie do zapłacenia.Co najmniej 350 000 euro plus podatki.
SVJ powstanie w liczbie tylko 900 egzemplarzy. Cena? Nie do zapłacenia.Co najmniej 350 000 euro plus podatki.Lamborghini

Już model SV jest dość agresywną machiną o przenikliwym ledowym spojrzeniu, z częściami nadwozia wyjętymi żywcem z „Gwiezdnych wojen”. Ale Jota – ukłon w stronę najmocniejszej Miury – daje jeszcze więcej. Nowy, dwuczęściowy przedni spoiler to wróg wszelkiej zwierzyny, która wtargnęłaby na drogę, podobnie jak wycyzelowana aerodynamika spodu auta. A na tylnym skrzydle można by urządzić wystawną ucztę. Także to Lambo stara się jak najlepiej wykorzystać opływające je powietrze. System ALA (Active Lamborghini Aerodynamics), zainstalowany wcześniej w Huracánie Performante, a teraz rozwinięty dla SVJ, błyskawicznie żongluje między maksymalnym dociskiem a idealnym opływem. 

Wielkie łopatki do zmiany biegów, dużo karbonu i wielki czerwony przycisk startu na tunelu środkowym.
Wielkie łopatki do zmiany biegów, dużo karbonu i wielki czerwony przycisk startu na tunelu środkowym.Lamborghini

Kierowca Aventadora musi być gotowy na wyrzeczenia. Długie nogi kolidują z dźwigniami przy kierownicy, a pedały nie leżą z nią w jednej linii. Sportowy fotel trzyma jak imadło. Nawet osoby przeciętnego wzrostu szybko poczują bliski kontakt z podsufitką. A zestaw informacyjno-rozrywkowy z Audi osiągnął już prawie wiek emerytalny.

Czerwony zakres zaczyna się dopiero przy 9000 obr./min.
Czerwony zakres zaczyna się dopiero przy 9000 obr./min.Lamborghini

Włączamy przycisk startu i wybieramy tryb jazdy na tor – Corsa. Ten program mógłby śmiało dostarczać więcej rozrywki, wąski zakres driftu szybko się nudzi. Następnym krokiem byłoby ESC off, ale to w dzisiejszych czasach jest dozwolone tylko zawodowcom. Estoril to właściwie świetny tor, jednak po ostatniej wymianie nawierzchni przyczepność zdecydowanie się pogorszyła. To nie sprzyja jeździe sportowym samochodem, a Aventadorem SVJ w szczególności. Dopiero po południu w wyższych temperaturach można wypróbować możliwości 770-konnego gracza. I nie ma wątpliwości – jego muzyka przypadła nam do gustu.

Nie możemy się nacieszyć:V12 ma moc 770 KM, i to bez turbosprężarki.
Nie możemy się nacieszyć:V12 ma moc 770 KM, i to bez turbosprężarki.Lamborghini

Rzut oka w lusterko wsteczne pozwala domyślić się, co dzieje się między oparciem a dyfuzorem. Powietrze pod karbonowym kręgosłupem, aluminiowymi wspornikami i szklaną kopułą już na biegu jałowym drży jak fatamorgana. Każde dodanie gazu wywołuje wybuch pioruna kulistego z 12 cylindrów, 48 zaworów i czterech wałków rozrządu. Włączamy pierwszy bieg. Ważące 1525 kg Lambo ze swoją karoserią z włókien węglowych startuje do „setki” w zaledwie 2,8 s. Jeszcze większe wrażenie robi przyspieszenie od 0 do 200 km/h, zmierzone na torze Nardo – 8,6 s. Prędkość maksymalna to 350 km/h.

Do „setki” przyspiesza w 2,8 s i rozpędza się do maksymalnych 350 km/h.
Do „setki” przyspiesza w 2,8 s i rozpędza się do maksymalnych 350 km/h.Lamborghini

SVJ ma (prawie) wszystko, co powinno znaleźć się na pokładzie supersportowego auta: napęd na 4 koła z lekkim akcentem na tył i maksymalnym momentem obrotowym 720 Nm, tylną oś skrętną, regulowane zawieszenie, zestaw elementów aerodynamicznych. Turbosprężarek brak, w Lamborghini nadal żadnemu silnikowi auta sportowego nie serwuje się sztucznego oddychania. Zamiast tego maszyna na każdym biegu lubi być rozkręcana do zakresu, w którym wydaje z siebie dziki ryk. Dwunastocylindrowe monstrum swoją moc znamionową osiąga przy 8500 obr./min, a maksymalny moment obrotowy – przy 6750 obr./min. Graniczna wartość to 9000 obr./min. Skrzynia biegów nie do końca radzi sobie z takim potencjałem. Nawet w trybie Corsa mikropauza pomiędzy zmianą przełożenia w górę i w dół jest jednak za długa, co na granicy przyczepności zaburza balans i zmusza do wprowadzania korekt kierownicą.

Jak z innej planety: ten tył jest po prostu zachwycający.
Jak z innej planety: ten tył jest po prostu zachwycający.Lamborghini

Jota jest twardsza, gwałtowniejsza, bardziej bezpośrednia niż SV. Stabilizatory są dwa razy grubsze, amortyzatory – o 15 proc. sztywniejsze, układ kierowniczy ostrzej reaguje, nowe opony P Zero mają jeszcze lepszą przyczepność. Te cechy w kombinacji z wyższą mocą i poprawionym przebiegiem momentu obrotowego sprawiają, że SVJ jest zarówno subiektywnie, jak i obiektywnie żwawszą i bardziej atrakcyjną maszyną, jeszcze dynamiczniej reagującą, ale wymagającą też od kierowcy odpowiedniego zaangażowania. Za zanotowane tego dnia uchybienia, takie jak wcześnie pojawiająca się podsterowność czy zaburzony tor jazdy w obszarze ograniczonej przyczepności, można rzeczywiście winić nawierzchnię na torze Estoril. Niezależnie od tego układ kierowniczy zachwyca wyważeniem, a do tego sprawną informacją zwrotną. Dziesięć punktów na dziesięć przyznajemy za wyraźnie subtelnie dozowaną siłę i supersprawność hamulców.

Układ wydechowy jest lżejszy i położony wyżej niż w SV.
Układ wydechowy jest lżejszy i położony wyżej niż w SV.Lamborghini