Marketingowcy Lancii zacierali ręce, bo która kobieta nie chciałaby jeździć takim samym samochodem jak pierwsza dama Francji? Czy rzeczywiście van zbudowany na bazie małego auta (Ypsilon) jest w stanie zapewnić komfort dużego sedana i zastąpić go w ruchu ulicznym miast?Z zewnątrzjednobryłowe auto wygląda elegancko, zwłaszcza w dwukolorowym nadwoziu. Chromowane listwy i 15-calowe alufelgi dodają niewiele ponad-4-metrowej Musie szyku. Jeszcze lepiej jest w środku. Wnętrze wersji Poltrona Frau (u nas niedostępna) to prawdziwy salonik urządzony na powierzchni 4 m2, dobrze doświetlony przez dwuczęściowy, przeszklony dach i – przede wszystkim – wyposażony w luksusową skórzaną tapicerkę. Panowie Lancia i Frau rozpoczęli współpracę w latach 20. XX w., a ostatnio założone przez nich firmy mocno tę kooperację zacieśniły.Przestronność wnętrza auta o tak skromnych gabarytach zewnętrznych wydaje się genialna. Na wygodnych fotelach przednich podróżuje się komfortowo, ale także z tyłu nie brakuje miejsca, bo kanapa jest przesuwana. Można więc – kosztem bagażnika, który z 460 l zmniejsza się wtedy do 390 – powiększyć przestrzeń na nogi.Ergonomia kokpitu jest bez zarzutu z jednym wyjątkiem – do wskaźników umieszczonych nie przed oczami kierowcy, lecz na środku tablicy rozdzielczej trzeba się przyzwyczaić. Ukoronowaniem odnowionej Musy jest fantastyczny turbodiesel Multijet, który z pojemności skokowej 1,6 l osiąga moc 120 KM i gigantyczny moment obrotowy 300 Nm już przy 1500 obr./min. W rezultacie Musa świetnie przyspiesza przy prawie dowolnej prędkości. Dżentelmeni o pieniądzach nie dyskutują, ale dobrze zarabiające kobiety, do których Musa jest przede wszystkim adresowana – owszem. Nowa wersja silnikowa występuje u nas z wyposażeniem Platino i kosztuje blisko 85 tys. zł. Drogo? Torebka Prady też ma wysoką cenę.PodsumowanieMusa w wersji Poltrona Frau jest jak markowy ciuch z najwyższej półki – snobistyczny, kosztowny i w oficjalnej sieci sprzedaży w Polsce niedostępny. Nowy wariant silnikowy 1.6 Multijet oferowany z wyposażeniem Platino zapewnia wysoki poziom luksusu bez markowej metki. Radość z jazdy autem reklamowanym przez żonę prezydenta Francji pozostaje.
Lancia Musa 1.6 Multijet - Jak torebka Prady
Piękna Włoszka, która wyszła za prezydenta Sarkozy’ego, stała się obiektem żywego zainteresowania nie tylko plotkarskiej prasy. Jednocześnie w płatnych reklamach z właściwym sobie wyrafinowanym wdziękiem zachęcała do zakupu "miejskiej limuzyny".