Procesowi towarzyszy emisja gazów cieplarnianych, a w przypadku diesla - także znacznych ilości sadzy. Byłoby idealnie, gdyby z rury wydechowej samochodów mogła ulatniać się krystalicznie czysta para wodna. Czy jazda takim pojazdem byłaby w stanie dostarczyć przyjemności? Odpowiedzi poszukiwaliśmy, testując Mazdę RX-8 Hydrogen RE...

Mazda RX-8 dysponuje silnikiem Wankla. Motor z wirującym tłokiem doskonale spisuje się podczas pracy na benzynie. Jest zwarty, lekki i niezwykle wydajny. W jego przypadku uzyskanie 230 KM z pojemności 1,3 litra jest możliwe bez pomocy turbodoładowania. Eksperymenty dowiodły, że silnik rotacyjny doskonale spisuje się także, gdy jest zasilany wodorem.

Mazda wybrała inną ścieżkę niż większość firm. Typowe samochody na wodór są wyposażone w ogniwa paliwowe. Ich pracy towarzyszy wydzielanie prądu, który służy do napędu silników elektrycznych. Inżynierowie z Hiroszimy uznali, że w chwili obecnej technologia jest zbyt kosztowna i skomplikowana, by stosować ją na szeroką skalę.

Japończycy postanowili przystosować sprawdzony i niezawodny silnik Renesis do spalania wodoru. W całkowicie benzynowym wariancie Wankel Mazdy rozwija 192 lub 231 KM. Dwa wirujące cylindry jednostki Hydrogen RE produkują natomiast 109 KM. Siły napędowe są przenoszone na tylne koła przez ręczną skrzynię. Osiągi wodorowej Mazdy RX-8 są przeciętne, gdyż skromna moc musi stawić czoła masie 1450 kilogramów. Dynamika jednak w zupełności wystarcza do sprawnej jazdy. Precyzja układu kierowniczego oraz sztywność zawieszenia uprzyjemniają pokonywanie odległości.

Pracy silnika Wankla nie towarzyszą wibracje, a jednostka napędowa dysponuje sporym zakresem obrotów użytecznych. Różnica między pracą na benzynie oraz wodorze ogranicza się do zmiany brzmienia. Na alternatywnym paliwie silnik jest głośniejszy, ale nawet na wysokich obrotach jego dźwięk nie jest uciążliwy.

Do wyboru rodzaju zasilania służy przycisk umieszczony na desce rozdzielczej. Wodór jest magazynowany w zbiornikach umieszczonych w bagażniku. Dwie butle niemal całkowicie wypełniły przestrzeń ładunkową. 105 litrów gazu wystarcza, by przejechać ze stałą prędkością dystans około 100 kilometrów. Pięciolitrowy zbiornik benzyny umożliwia pokonanie kolejnych 45 kilometrów.

Ograniczony zasięg w połączeniu ze skromną siecią stacji wodorowych nie pozwala na swobodną eksploatację Mazdy RX-8 Hydrogen RE w większości krajów Europy. Chlubnym wyjątkiem jest Norwegia. W maju 2009 r. otwarto Norweską Autostradę Wodorową. Trasa o długości 600 kilometrów łączy Oslo ze Stavanger, a rozmieszczenie stacji pozwala na pokonanie całej trasy wyłącznie na zasilaniu wodorowym.

Wodór cieszy się w Norwegii uzasadnionym zainteresowaniem. W skandynawskim kraju praktycznie cała energia elektryczna jest produkowana przez elektrownie wodne. Prąd służy do elektrolizy wody, podczas której powstaje wodór i tlen. Dzięki temu Mazda RX-8 Hydrogen RE może uchodzić za pojazd nie emitujący do atmosfery jakichkolwiek zanieczyszczeń. Kolejną zachętą do zakupu wodorowych jest możliwość korzystania przez ich posiadaczy z wydzielonych - dla autobusów i taksówek - pasów ruchu.

Japońska firma podpisała porozumienie o udostępnieniu modelu RX-8 Hydrogen RE dla HyNor - narodowego projektu zmierzającego do utworzenia infrastruktury paliwa wodorowego w Norwegii. Pierwszy prezentowanego samochodu trafił do HyNor w ubiegłym roku. Wkrótce planowane jest rozpoczęcie leasingu wodorowych Mazd RX-8. W Japonii Mazdy RX-8 Hydrogen RE są dostępne od kilku miesięcy.