Klasa E Kombi jest dłuższa od sedana o 3 cm i tylko o 1 cm od swojego poprzednika. Stylistyka nadwozia zachowała elementy charakterystyczne dla całej gamy, z typowym układem reflektorów i przetłoczeniami na drzwiach. Klapa bagażnika będzie wyposażona w elektryczne siłowniki – wystarczy wcisnąć przycisk (na kluczyku lub klapie), by uzyskać dostęp do przepastnego kufra. Jego pojemność przy normalnym ustawieniu siedzeń wynosi 695 l, a po ich rozłożeniu aż 1950 l. Czyni to klasę E kombi najpojemniejszym modelem segmentu.
Przydatnym dodatkiem jest seryjne pneumatyczne zawieszenie tylne z funkcją samopoziomowania. Na brak miejsca nie powinni narzekać podróżujący autem, tym bardziej że w porównaniu do poprzedniej generacji mają do dyspozycji kilka dodatkowych centymetrów przestrzeni na nogi i nad głową.
O bezpieczeństwo pasażerów Mercedesa kombi klasy E dba m.in.: 9 poduszek powietrznych, aktywne zagłówki Neck-Pro, układy kontroli stabilizacji i trakcji oraz Attention Assist, wykrywający senność kierowcy. W opcji będzie można zamówić m.in.: aktywny tempomat Distronic Plus czy też system Pre-Safe Brake, który potrafi automatycznie rozpocząć proces hamowania awaryjnego w momencie wykrycia zagrożenia wypadkiem i zmniejszyć obrażenia pasażerów, jeśli zderzenie stanie się nieuniknione.
W momencie debiutu rynkowego kombi klasy E dostępne będzie w 5 wersjach silnikowych, w tym trzech wysokoprężnych (E 220, E 250 i E 320 CDI Blue-Efficiency) o mocach od 170 do 231 KM oraz dwóch benzynowych (E 350 CGI BlueEfficiency i E 500; 292 oraz 388 KM).
W pierwszym kwartale przyszłego roku oferta zostanie uzupełniona o kolejne odmiany: wysokoprężne E 200 oraz E 350 CDI z napędem 4Matic i benzynowe E 200, E 250, a także czteronapędowa E 350. W zależności od jednostki do przeniesienia momentu wykorzystane będą 6-stopniowe przekładnie manualne oraz 6- lub 7-stopniowe automatyczne. Pierwsi klienci odbiorą auta w 4. kwartale tego roku.