Wszystko wskazuje na to, że wreszcie w ofercie Mercedesa pojawi się model, który skutecznie powalczy o klienta w kompaktowym segmencie premium z takimi modelami jak BMW serii 1 czy Audi A3. Co prawda, debiut wersji produkcyjnej planowany jest dopiero na początek przyszłego roku, ale niemiecka firma już teraz rozbudza apetyt klientów, demonstrując niezwykle pociągającą odmianę studyjną.
Świadczy ona o całkowitej zmianie podejścia do oferty kompaktowej i definitywnym pożegnaniu jednobryłowego nadwozia w stylu minivana, znanego z obecnej generacji klasy A.
Koncept klasy A powstał na nowej, przednionapędowej platformie koncernu (nazwa kodowa MFA), która ma być podstawą także dla innych przyszłych modeli marki, w tym zapowiadanego konkurenta Mini Countrymana i Range Rovera Evoque’a. Auto ma bardzo muskularną i agresywną stylistykę nadwozia, wyraźnie inspirowaną rozwiązaniami pokazanymi m.in. w studyjnych F800 Style czy CLS Shooting Brake.
Wydłużony przód przyciąga uwagę potężną atrapą z dużym logo koncernu i wrażeniem rozgwieżdżonego nieba, wywoływanym poprzez dziesiątki metalicznych „kropek” umieszczonych w ciemnej strukturze grilla i dolnego wlotu powietrza. Podobny motyw zastosowano w konstrukcji przednich reflektorów z LED, w których światła do jazdy dziennej składają się z 90 włókien optycznych ułożonych w aluminiowych rurkach w kształt skrzydła. Charakterystyczne przetłoczenia na błotnikach, pokrywie silnika oraz wzdłuż bocznej linii nadwozia potęgują dynamiczny charakter sylwetki.
Wnętrze cechuje się przestronnością typową dla aut klasy kompaktowej. Model studyjny ma 4 indywidualne fotele i futurystyczną deskę rozdzielczą z zegarami i wylotami powietrza o kształcie inspirowanym dyszami silników odrzutowych.
Do dyspozycji pasażerów jest system multimedialny Comand Online, oferujący dostęp do internetu i pełną integrację z nowoczesnymi smartfonami. Po raz pierwszy w tej klasie aut zadebiutuje nowoczesny system zapobiegania kolizjom, oparty na radarze i aktywnym asystencie hamowania. W momencie wykrycia zagrożenia informuje on o nim kierowcę sygnałem świetlnym i dźwiękowym oraz zwiększa precyzję działania hamulców, zmniejszając tym samym ryzyko uderzeń w tył innego auta.
Pod maską konceptu klasy A znajdziemy czterocylindrowy, trubodoładowany silnik benzynowy z wtryskiem bezpośrednim z nowej rodziny jednostek M270 BlueEFFICIENCY, charakteryzujący się sportowymi osiągami (0-100 km/h w ok. 7 s) i niskim zużyciem paliwa. Motor o poj. 2,0 l i mocy 210 KM współpracuje z dwusprzęgłową przekładnią.
PODSUMOWANIE - Jeśli wersja produkcyjna zachowa stylistykę konceptu, to nowa klasa A Mercedesa ma szansę zostać prawdziwą gwiazdą na rynku kompaktów i zdobyć serca młodych klientów. Wiemy już, że auto pojawi się w sprzedaży na początku przyszłego roku z 3- i 5-drzwiowym nadwoziem, a gama jednostek napędowych obejmie początkowo 8 silników o mocach od 109 do 306 KM.