Renowacja to coś, co znamy z własnych domów. Także Clio poddano dopiero co renowacji, ponad połowa jego elementów jest nowa. Przede wszystkim dotyczy to przodu auta i jego kokpitu. A na dokładkę dostaliśmy tu nowego diesla: 1,5 l o mocy 65 KM i wtrysk bezpośredni typu Common Rail.Nadwozie/jakość. Przód zrobił się awangardowy, za to wnętrze jest spokojne. Kierownica, instrumenty pokładowe, przełączniki, konsola środkowa - wszystko nowe, uporządkowane i wykonane z materiałów dobrej jakości.Przyjemność z jazdy/układ napędowy. Ależ to szybko leci! Na początku zeszłego roku Clio dostało nowy silnik turbodieslowski 1.9 o mocy 80 KM, który jest już przestarzały. Zastąpił go niebywale cichy silnik Common Rail o pojemności 1,5 l. Ma moc 65 KM (wersja 82-konna będzie pod koniec roku), co mu w zupełności wystarcza do jazdy po mieście i na spokojne podróże. Rozwija moc harmonijnie, szczególnie na trzecim i czwartym biegu jest bardzo elastyczny, sprawia wrażenie żwawego i świeżego. Doskonale spisuje się szczególnie w mieście także bardzo precyzyjny, lekko pracujący układ kierowniczy. Czasami tylko skrzyni biegów zdarza się haczyć, bo system zmiany przełożeń jest nieprecyzyjny. Ponadto zawieszenie zespołu napędowego pozostawia wiele do życzenia - lewarek biegów zbytnio kołysze się po dodaniu lub ujęciu gazu.Osiągi. Prędkość 163 km/h wystarczy, natomiast przyspieszenie 16 s do 100 km/h to wynik słaby.Układ jezdny/bezpieczeństwo. Znakomite trzymanie drogi, wysoki komfort jazdy, bogate wyposażenie wpływające na bezpieczeństwo (ABS, BAS, 4 airbagi). Niezbyt skuteczne hamulce mimo BAS-u.Komfort. Typowo francuskie zawieszenie i fotele, choć trzymanie boczne wiele lepsze niż w poprzedni-ku. Elektryczne sterowanie szyb przednich, pionowa regulacja kierownicy i centralny zamek z pilotem to standard. W opcji klimatyzacja i fotele podgrzewane.Koszty. Ponad 47 tys. zł za małe auto to sporo. Pocieszeniem będzie więc niskie zużycie paliwa i bogate wyposażenie seryjne.Podsumowanie. Opłaciło się włożyć w nowy model tyle wysiłku. Oryginalny wygląd (nie musi się wszystkim podobać, ale samochód jest inny niż reszta), na okrasę udany diesel pod maską. Ocena: 4
O klasę lepiej
Nowy przód, nowy silnik, większe bezpieczeństwo: nowy model Clio wymagał od Renault wiele wysiłku. Ale się opłaciło.