Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Opel Astra 1.6 Diesel BiTurbo 150 KM – nie same zalety! | TEST

Opel Astra 1.6 Diesel BiTurbo 150 KM – nie same zalety! | TEST

Opel Astra ze 150-konnym dieslem pod maską jeździ wręcz znakomicie, a pod względem walorów trakcyjnych nie boi się żadnego konkurenta. Ale w kwestii ergonomii wnętrza jest tu parę rzeczy do poprawki...

Opel Astra 1.6 Diesel BiTurbo
Zobacz galerię (9)
Auto Świat / Maciej Brzeziński
Opel Astra 1.6 Diesel BiTurbo
  • Wnętrze Opla Astry mogłoby robić wrażenie 10 lat temu, ale nie dziś! Gdzie położyć telefon?
  • 150-konny diesel pracuje wręcz wzorowo, bardzo równomiernie rozwija moc
  • Układ jezdny jest jednym z lepszych w tej klasie aut

Pod względem ergonomii kokpitu aktualny Opel Astra jest już i tak znacząco lepszy od poprzednika: uproszczono sterowanie, zmniejszono liczbę przycisków nie wiadomo od czego, ale kierownica do dziś pozostała przeładowana (w każdym razie ta uwaga dotyczy wersji wszystkomającej). Z trudnych do zrozumienia względów przyciski sterowania szybami umieszczono w takim miejscu (za bardzo przesunięte do tyłu), że dorosły mężczyzna, aby opuścić tylną szybę, musi najpierw łokciem dotknąć swojego ucha, co nie jest wcale łatwe.

Cofnij lewą rękę, aż twój łokieć dotknie lewego ucha – i akurat trafisz na przełącznik sterowania tylną szybą...
Cofnij lewą rękę, aż twój łokieć dotknie lewego ucha – i akurat trafisz na przełącznik sterowania tylną szybą...Żródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński

Nie przewidziano na konsoli i obudowie tunelu środkowego miejsca na telefon. Obrotomierz i prędkościomierz są nieco za daleko od siebie i mogłyby być większe (tu przyznajmy: na rynku jest coraz więcej jeszcze gorszych zestawów wskaźników)... Przejdźmy jednak do zalet tego pojazdu, bo niewątpliwie je ma.

Opel Astra – przytulnie, ale jak dopłacisz

Po dokupieniu dwóch pakietów za łączną kwotę 5 tys. zł (pakiet „ergonomiczne fotele” oraz „elektryczny fotel kierowcy AGR”) otrzymujemy naprawdę fajne fotele – twarde i wygodne jednocześnie, świetnie podtrzymujące na zakrętach, z regulacją tak dobrą, że po optymalnym ustawieniu swojego miejsca kierowca nigdy nie ma najmniejszej potrzeby, by trzymać się kierownicy (testowy egzemplarz miał też trzeci pakiet – tapicerkę skórzaną i podgrzewanie foteli z przodu i z tyłu za prawie 6 tys. zł).

Warto docenić przestronność wnętrza – oczywiście, jak na tę klasę samochodu. Bagażnik jest głęboki, ale by włożyć do niego coś ciężkiego, trzeba pokonać dość wysoką krawędź.

Opel Astra – zalety BiTurbo

Można ruszać. Silnik wysokoprężny wyciszony jest optymalnie, przede wszystkim jednak ciągnie od samego dołu. Astra, nawet wyposażona w motor BiTurbo, to wciąż nie jest auto sportowe i w wersji z dieslem nigdy nim nie będzie, ale charakterystyka silnika stawia na komfort ruszania i równomierne, płynne rozwijanie mocy. Jest, jak na tę pojemność silnika i moc, znakomita. W aucie tym wręcz wyjątkowo dobrze działa system start-stop, łatwo zauważyć, że nad zaprogramowaniem go ktoś spędził trochę czasu: dopóki silnik jest nie całkiem rozgrzany, startuje po dotknięciu przez kierowcę pedału sprzęgła, gdy warunki jego pracy są już dobre, rusza dopiero w chwili głębokiego wciśnięcia sprzęgła. Gdy jednak warunki do uruchomienia silnika są idealne, rozrusznik rusza dopiero w chwili, gdy już puszczamy pedał sprzęgła! I silnik nigdy w takiej chwili nie gaśnie!

Z ciekawości zajrzałem pod maskę, byłem pewien, że zamontowali tam „miękką” hybrydę w postaci dużego alternatora będącego jednocześnie silnikiem, wspomagającego diesla przy ruszaniu. Ale nie – siedzi tam zwykły alternator Denso.

Czy jedziemy 100 km/h czy 140 km/h w aucie panuje cisza i spokój – silnik nie hałasuje, zawieszenie zachowuje się spokojnie i przewidywalnie. Powiedziałbym, że układ jezdny jest bardziej komfortowy niż w Golfie, a co najmniej równie skuteczny podczas szybkiej jazdy.

Opel Astra - kompakt, a cena jak za duże auto!

A ile to kosztuje? Za dużo! Szokująco dużo! Za auto z mocnym (ale tylko 1,6-litrowym) dieslem trzeba zapłacić co najmniej 96 tys. zł, a w wersji Elite (testowy egzemplarz) co najmniej 99 tys. zł. Teraz dołóżmy kilka pakietów wyposażenia, lakier metalizowany, trochę detali ozdobnych – i robi się ponad 140 tys. zł. Jestem pewien, że za takie pieniądze wciąż można kupić o wiele poważniejszy samochód! Podobno Opel udziela jednak dużych rabatów, zwłaszcza firmom kupującym samochody w leasingu. Tak być musi, w przeciwnym wypadku nie wiem, kto by to kupił.  

Opel Astra 1.6d - dane techniczne:

Pojemność skokowa i rodzaj silnika 1598 cm3, R4, turbodiesel
Moc 150 KM
Moment obrotowy 350 Nm przy 1500-2250 obr./min.
Skrzynia biegów i napęd 6-biegowa ręczna, napęd na przód
Prędkość maksymalna 225 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 9 s
Średnie zużycie paliwa 5,7 l/100 km (producent), ok. 7,5 l/100 km w teście
Masa własna 1318 kg,
Cena wersji Elite 1.6 Diesel 150 KMod 99 100 zł, cena egzemplarza testowego ok. 142 000 zł
Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy:OpelOpel Astra
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków