W poprzednim numerze „Auto Świata” przedstawiliśmy statyczne porównanie Astry Sports Tourer z jej najgroźniejszym konkurentem, czyli Volkswagenem Golfem. Dziś możemy już przekazać relację z pierwszych jazd testowych nowym Oplem w Turcji, w okolicach Ankary, które upewniły nas, że liderowi segmentu wyrósł naprawdę groźny konkurent.
Opel ma bogate doświadczenie w produkcji rodzinnych kombi. Pierwsze modele tego typu powstawały w Rüsselsheim już w latach 50. ub. wieku, nie dziwi zatem, że najnowszy Sports Tourer jest autem dopracowanym w każdym detalu. Styliści Opla wykonali kawał dobrej roboty, nadając sylwetce kombi sportowy i dynamiczny charakter. Co ważne, nie wpłynęło to negatywnie na funkcjonalność samochodu. Wnętrze jest przestronne i komfortowe. Deskę rozdzielczą przejęto z hatchbacka. Choć w pierwszej chwili konsola środkowa może sprawiać wrażenie zbyt przeładowanej przyciskami, to na co dzień okazuje się to praktycznym rozwiązaniem.
Kierowca ma bezpośredni dostęp do obsługi pokładowych systemów audio, nawigacji czy klimatyzacji, bez konieczności wchodzenia w skomplikowane menu. Podczas jazd testowych doceniliśmy ergonomiczne fotele przednie (opcja), które nie tylko pozwalają zająć optymalną pozycję za kierownicą, lecz także zapewniają dobre trzymanie boczne i są bardzo wygodne.
Pod względem przestronności wnętrza i wielkości bagażnika Astrę można zaliczyć do czołówki segmentu. Nawet przy 5 osobach na pokładzie mierzona do sufitu pojemność przestrzeni ładunkowej sięga 1000 l, a maksymalnie, w wariancie 2-osobowym – 1550 l. Warto zwrócić uwagę na podłogę bagażnika, która po rozłożeniu siedzeń może mierzyć nawet 1835 mm, oraz na zastosowany po raz pierwszy w tej klasie samochodów system zdalnego składania oparć tylnej kanapy FlexFold.
Bezpieczne rozlokowanie przedmiotów w bagażniku ułatwiają FlexOrganizer i Luggage Compartment Liner, składające się z dodatkowych siatek i przesuwanych przegród, mocowanych do uchwytów na ściankach bocznych. Podczas prezentacji modelu do dyspozycji mieliśmy dwie wersje silnikowe: benzynową 1.4 turbo o mocy 140 KM oraz topowego diesla 2.0 o mocy 160 KM, obydwie z 6-biegowymi przekładniami manualnymi. Pierwsza jednostka zastąpiła stosowany w poprzedniej generacji Astry motor o poj. 1,8 i identycznej mocy. Szybko reaguje na ruchy pedału gazu, choć trzeba przyznać, że najlepszą dynamiką popisuje się powyżej 3000 obr./min. Diesel wypada w tej konkurencji znacznie lepiej, z dużą lekkością rozpędzając auto już od niskich prędkości obrotowych. 350 Nm dostępnych jest już przy 1750 obr./min (380 Nm z funkcją overboost).
Obydwa popisują się też ekonomicznym spalaniem. Aktywne zawieszenie FlexRide (opcja) sprawia, że pod względem właściwości jezdnych Sports Tourer może być wyznacznikiem standardów w klasie. Auto prowadzi się pewnie i komfortowo, a poprzeczne nierówności nie robią na nim większego wrażenia (bardziej je słychać, niż czuć we wnętrzu). Nawet na szybko pokonywanych zakrętach Astra kombi zachowuje stabilność.
PODSUMOWANIE - Czwarta generacja Astry cieszy się dużą popularnością w Europie. Dotychczas złożono ponad 200 tys. zamówień na ten model, a wprowadzenie do oferty Sports Tourera (dostępny w 9 wersjach silnikowych i czterech wyposażeniowych) umocni pozycję marki w klasie kompakt. Kombi ma być średnio o 3,5-4 tys. zł droższe od hatchbacka.