Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Opel Corsa: oszczędnie nie znaczy tanio

Zmiany stylistyczne, którym poddano Corsę pół roku temu, mają charakter kosmetyczny i służą upodobnieniu małego Opla do większej Astry i mikrovana Merivy.

Reflektorom nadano nieco inny kształt, podobnie jak osłonie chłodnicy i zderzakowi z wlotem powietrza i światłami przeciwmgielnymi (w testowanej wersji Enjoy dopłata 700 zł lub w pakiecie z klimatyzacją automatyczną i elektrycznie sterowanymi lusterkami – 2000 zł).

Istotniejszą zeszłoroczną nowością jest produkowany w Polsce, 95-konny diesel z systemem start-stop dostępny w wersji ecoFlex z „wygładzonym” spodem auta, obniżonym nadwoziem i oponami o zmniejszonym oporze toczenia. Cel: ograniczenie zużycia paliwa i emisji CO2 przy jednoczesnej poprawie osiągów.

I rzeczywiście, w stosunku do zwykłego 1.3 CDTI ekologiczny ecoFlex jest odrobinę szybszy (prędkość maksymalna 177 zamiast 172 km/h) i bardziej dynamiczny (0-100 km/h w 12,3 s, a nie 12,7 s), a do tego znacznie oszczędniejszy (3,6 w porównaniu z 4,4 l/ 100 km).

Ochrona przyrody kosztuje: za ecoFlexa zapłacimy o tysiąc zł więcej niż za analogiczną wersję wyposażeniową dieslowskiej Corsy, najmniej za bazową Essentię (niedostępną bez ecoFlexa)– 57 tys. zł.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków