- Mający ponad 4,7 m długości i 1,8 m szerokości, Peugeot wyróżnia się stylistyką
- Do kufra 508 SW można zapakować 530 l bagażu, o 120 l mniej niż do Passata Varianta
- 180-diesel subiektywnie dobrze przyspieszał, ale podczas pomiarów zaliczył wpadkę
Nie odkryjemy Ameryki, twierdząc, że regularne kształty nadwozia sprzyjają praktyczności. Tyle że czasy kanciastych kombi (najsłynniejsze to chyba Volvo 850/V70) dawno już przeminęły. Zmieniła się moda, poza tym funkcje transportowe w znacznej części przejęły SUV-y. Kombi, które przetrwały, charakteryzują się teraz opływową karoserią, taką choćby, jak u tegorocznego debiutanta w klasie średniej – 508 SW. Mający ponad 4,7 m długości i 1,8 m szerokości Peugeot jest zaskakująco niski (1,42 m). Jego 19-calowe koła, odważnie narysowany przód z ukośnymi kierunkowskazami, bezramkowe drzwi oraz przyciemniony pas tylnych świateł sprawiają, że gdziekolwiek pojawi się to auto, skupia na sobie uwagę. W pierwszym teście przyglądamy mu się dokładnie i sprawdzamy, czy oprócz stylowego nadwozia wyróżnia się także praktycznością.
Zaczniemy więc od bagażnika. Dostęp do niego umożliwia elektrycznie unoszona pokrywa, otwierana też ruchem nogi pod zderzakiem. Trzeba przyznać, że ta opcjonalna funkcja (2400 zł) dobrze działa, choć mogłaby nieco szybciej. Mimo niskiego nadwozia próg załadunku jest zaskakująco wysoko położony (655 mm).
Peugeot 508 SW – tylko przeciętny bagażnik
Po jego pokonaniu do kufra SW można zapakować 530 l bagażu. Wydawało nam się, że to dużo, do momentu, gdy przyjrzeliśmy się konkurentom. VW Passat potrafi zabrać na pokład o 120 litrów więcej. Znacznie korzystniej wygląda pojemność kufra w 508 SW po złożeniu oparć kanapy (1780 l, czyli tyle samo, co w Passacie). Czynność tę wykonacie nie tylko z wnętrza, lecz także – dzięki dźwigienkom – od strony bagażnika. Podczas przewożenia długich przedmiotów nie uzyskacie idealnie płaskiej podłogi (unosi się do góry), na szczęście w transporcie nart pomocny okaże się otwór znajdujący się w tylnym podłokietniku.
Za sterami 508 SW czuliśmy się znakomicie. Wszystko za sprawą nowoczesnej i świetnie wykonanej deski rozdzielczej, zaopatrzonej w dwa cyfrowe monitory. Pierwszy, o przekątnej 12,3 cala, pełni funkcję zegarów i dzięki aż pięciu różnym ekranom zaspokoi gusta wybrednych użytkowników. Jeśli mielibyśmy na coś narzekać, to na jego ograniczoną czytelność w silnym słońcu. Drugi monitor ma przekątną 10 cali i współpracuje z systemem multimedialnym. Jego obsługa nie jest specjalnie trudna, gdyż do podstawowych funkcji (m.in. muzyka, nawigacja, klimatyzacja, ustawienia auta) przypisano indywidualne – przypominające klawisze – przyciski. Dobrze współpracuje ze smartfonami (Apple CarPlay, Android Auto) i zapewnia znakomitą jakość dźwięku (w wersji GT: nagłośnienie Focal z 515-watowym, 12-kanałowym wzmacniaczem). Do spłaszczonej u dołu i góry małej kierownicy „508-ki” zdążyliśmy się po kilku dniach testu przyzwyczaić.
Duże wrażenie zrobiły na nas przednie fotele. Świetnie podpierały ciało na zakrętach, a ich twarde tapicerowanie sprawdziło się podczas jazdy w trasach. Wówczas przedni pasażerowie mogli docenić także skuteczny masaż.
O ile z przodu podróżowało się wygodnie, o tyle tylne miejsca nie rozpieszczały. Nisko osadzona kanapa nie zapewniała wystarczającego podparcia ud, kolana dotykały oparcia przedniego fotela, a stopy ledwo mieściły się pod siedziskiem.
Peugeot 508 SW – przyjemność z prowadzenia
Pod maską testowanego egzemplarza pracował najmocniejszy z oferowanych w tym modelu diesli – 180-konny. Subiektywnie jego osiągi bardzo przypadły nam do gustu, podobnie jak kultura pracy. Silnik spontanicznie reagował na zmianę położenia gazu już od niskich obrotów. Niestety jednak, gdy zmierzyliśmy jego osiągi, okazało się, że auto przyspiesza od startu do „setki” o 1,4 s wolniej, niż obiecuje producent. Podejrzewamy, że na taki stan rzeczy miała wpływ wysoka temperatura powietrza, która w dniu pomiarów wynosiła 35 stopni Celsjusza. Także nie do końca spodobało nam się działanie 8-stopniowego „automatu”, który czasami wolno redukował biegi. Średnie spalanie z trasy pomiarowej (6,7 l/100 km) uznajemy za odpowiednie do tej mocy silnika i niemałej wagi auta (1,7 t).
Wersja GT jest seryjnie zaopatrzona w adaptacyjne zawieszenie z trzema poziomami twardości. Nam najbardziej spodobało się ustawienie Normal, gdyż w Comforcie auto prowadziło się zbyt „gumowo”. W Sporcie z kolei za bardzo podskakiwało i w dodatku drażniło sztucznym dźwiękiem silnika. Precyzja układu kierowniczego okazała się odpowiednia do charakteru auta.
Peugeot 508 SW – podsumowanie
W kategorii „praktyczność” 508 SW otrzymuje czwórkę z minusem. Wszystko za sprawą małej przestrzeni z tyłu oraz niezbyt pojemnego bagażnika. Ale mimo tych – jakże ważnych, zwłaszcza w kombi – niedoskonałości auto przypadło mi do gustu. Nie tylko ze względu na stylistykę, lecz także dzięki przyjemności z prowadzenia. Uważam jednak, że powinno być nieco tańsze...
To nam się podoba: design, jakość materiałów, siedzenia z f. masażu, prowadzenie, skuteczność hamulców, elastyczność silnika, sys. bezp.
To nam się nie podoba: mało miejsca z tyłu na kolana i stopy, niewygórowana pojemność kufra, 2 lata gwarancji, przyspieszenie.
Wyniki testu
Przyspieszenie 0-50 km/h | 3,3 s |
0-100 km/h | 9,8 s |
0-130 km/h | 16,0 s |
Czas rozpędzania 60-100 km/h | 5,5 s (aut.) |
80-120 km/h | 6,9 s (aut.) |
Masa rzeczywista/ładowność | 1722/424 kg |
Rozdział masy (przód/tył) | 59/41 proc. |
Śr. zawrac. (w lewo/w prawo) | 11,3/11,2 m |
Hamow. ze 100 km/h zimne | 35,6 m |
gorące | 35,5 m |
Hałas w kabinie przy 50 km/h | 57 dB (A) |
przy 100 km/h | 62 dB (A) |
przy 130 km/h | 67 dB (A) |
Spalanie testowe (ON) | 6,7 l/100 km |
Zasięg | 820 km |
Dane fabryczne
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.diesel/R4/16 |
Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu |
Zasilanie/napęd rozrządu | common rail/łańcuch |
Pojemność skokowa (cm3) | 1997 |
Moc maks. (KM/obr./min) | 180/3750 |
Maks. mom. (Nm/obr./min) | 400/2000 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 8,4 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 231 |
Śr. spalanie wg NEDC (l/100 km) | 4,7 |
Emisja CO2 (g/km)/norma | 124/Euro 6d-Temp |
Skrzynia biegów/napęd | aut. 8/na przednie koła |
Poj. bagażnika/zb. paliwa (l) | 530-1780/55 |
Marka i model opon test. auta | Michelin Pilot Sport |
Rozmiar opon | 235/40 ZR 19 |
Wyposażenie
Wersja | GT |
6 airbagów/unikanie kolizji | S/S |
Nawigacja/utrzym. pasa ruchu | S/S |
Zawiesz. adaptac./pakiet LED | S/S |
Tapic. skórzana/pak. Drive Assist | 10 900/1850 zł |
Night Vision/panoramiczny dach | 7000/6000 zł |
Bezdotyk. otw. pokrywy bagażnika | 2 400,00 zł |
Lakier metalik/19-cal. alufelgi | 2700/3200 zł |
Gwarancja/ceny
Cena podst. tej wersji silnikowej | 186 400 zł |
Gwarancja mech./perforacyjna | 2 lata (b.o.)/12 lat |
Przeglądy | co 20 tys. km/rok |
Cena testowanego auta | 226 950 zł |
Bogatą wersję o sportowej stylizacji
przewidziano w 508 SW jedynie
z dwoma najmocniejszymi silnikami:
PureTech 225 i BlueHDi 180.
Dwulitrowy, 180-konny turbodiesel prężnie buduje moc już od niskich obrotów. Jest cichy i potrafi być oszczędny.
Bezdotykowe otwieranie kufra (2400 zł) działało bez zarzutu. System utrzym. pasa ruchu był nadwrażliwy i często go wyłączaliśmy.
Nie jesteśmy fanami Peugeot iCockpit, ale w przypadku 508 pasuje on do oryginalnej stylistyki samochodu.
Cyfrowy zestaw wskaźników ma do wyboru 5 ekranów oraz wyświetla obraz z kamery Night Vision. W silnym słońcu okazał się mało czytelny.
Kierowca ma do wyboru cztery programy jazdy. Nam najbardziej odpowiadał Normal, gdyż w sportowym drażnił sztucznie generowany dźwięk silnika.
Umiejscowienie ładowarki bezprzewodowej i gniazda USB jest niezbyt wygodne.
Fotele wersji GT świetnie wyglądają, a do tego są sprężyste i dobrze podpierają ciało na zakrętach.
Bardzo skuteczna funkcja masażu (do wyboru kilka rodzajów ze zmienną siłą).
Kamera 360 stopni i automatyczne parkowanie to elementy pakietu City.
Z tyłu mało miejsca na stopy i kolana.
Brawo, Peugeot! Nie wszyscy producenci oferują w kombi siatkę zabezpieczającą bagaże przed przemieszczeniem się do wnętrza.