Nadwozie/jakość. Zgrabne, nowoczesne auto, ale na pewno nie można o nim powiedzieć, że szokuje czymś nowatorskim. Po prostu dobrze skrojone i przede wszystkim na miarę. Cztery osoby będą się czuły zupełnie swobodnie, a pięć - wiadomo - w każdym osobowym aucie poniżej pięciu metrów długości będzie im za ciasno. Kierowca ma bardzo przyjemne "stanowisko pracy", wygodny fotel, czytelne wskaźniki oraz klimatyzację dwustrefową. I właśnie cała ta sztuczna inteligencja potrafi czasami sprawiać spore problemy. Pamięć ustawienia lusterek działa co najmniej wątpliwie. Czujniki ciśnienia powietrza w kołach są tak kiepskie, że nawet w ASO zalecają ich dezaktywację. Ale z drugiej strony to tylko drobne szczegóły, które absolutnie nie przekreślają dobrego zdania o wnętrzu Laguny.Układ napędowy/osiągi. Trzylitrowy silnik ma dużo wspólnego z poprzednim V6, aczkolwiek został poddany kuracji unowocześniającej. Jednostkę można zaliczyć do najlepszych w klasie. Samochód reaguje natychmiast na każde naciśnięcie pedału gazu i bez problemu przyspiesza przy każdej prędkości. Emituje przy tym niski poziom hałasu. Auto potrzebuje zaledwie 8,1 s na osiągnięcie 100 km/h. Prędkość maksymalna - satysfakcjonująca. Pięciobiegowa skrzynia automatyczna pracuje płynnie, bez szarpnięć. Układ jezdny/komfort. Samochód został zaprojektowany z myślą o bezpieczeństwie, dlatego też komfort jazdy został tu podporządkowany dobremu prowadzeniu. 17-calowe koła nie sprawdzały się na wyboistych drogach i dlatego obecnie auta sprzedawane są na "szesnastkach". Koszty/bezpieczeństwo. Trzeba przyznać, że kwota, jaką trzeba wydać na ten samochód, nie jest wygórowana. To porządne auto w tej klasie, z mocnym i nowoczesnym silnikiem. Jednym z największych atutów nowej Laguny jest wysoki poziom bezpieczeństwa. Według Euro-NCAP jest to najbezpieczniejszy samochód na świecie. Ocena: 5
Prawdziwe V6
Gdyby nie nadwozie typu hatchback, to można by powiedzieć, że Laguna V6 jest prawdziwą limuzyną. Bo w rzeczywistości niczego jej nie brakuje.