To jest nowe. Zderzaki, LED-y z przodu i felgi – tyle, jeśli chodzi o elementy zewnętrzne. Zmiany wizualne są nieznaczne, dzięki czemu klienci, którzy kupili Mégane’a w zeszłym roku, nie będą się czuli, jakby jeździli starym samochodem. Poza tym linia francuskiego kompaktu nic nie straciła ze swojej świeżości.

Ciekawsze nowości znalazły się pod maską – dla miłośników diesli przygotowano jednostkę o pojemności 1,5 l i mocy 110 KM oraz 1,6-litrowy wariant, osiągający o 20 KM więcej. Paletę benzyniaków zasili 1,2-litrowa jednostka 115 TCe z turbo. Wszystkie nowe silniki pochodzą z rodziny Energy.

Do pierwszej jazdy udostępniono nam 115-konną wersję turbobenzynową. Auto świetnie wygląda i mimo małej pojemności silnika zaskakująco dobrze jeździ. Czterocylindrowa jednostka zapewnia wystarczający moment obrotowy już od niskich obrotów (190 Nm przy 2 tys. obr.) i długo go utrzymuje. Chętnie kręci się wysoko, a jej dźwięk nie staje się przy tym męczący.

Sprint do „setki” nie oszałamia (10,9 s), ale Renault obiecuje, że średnie spalanie ma wynieść tylko 5,3 l/100 km. Pomaga w tym m.in. bezpośredni wtrysk paliwa, a także układy start-stop i odzyskiwania energii kinetycznej podczas hamowania. Dobre wrażenie psują niestety typowe niedociągnięcia Mégane’a: niezbyt rozpieszczająca przestrzenią kanapa oraz niepotrzebnie udziwniona obsługa systemu nawigacji. Testowana przez nas wersja była ponadto wyposażona w sportowe zawieszenie (GT Line), z którego twardością przesadzono. Szczególnie na nasze drogi zalecalibyśmy konwencjonalne sprężyny i opony o większym profilu.

Żwawy i cichy silnik o przyzwoitej kulturze pracy, niezłe wykończenie, ładne detale. Zbyt twarde zawieszenie w wersji GT Line, nieintuicyjna obsługa systemu nawigacji, ciasna przestrzeń w drugim rzędzie siedzeń.

Silnik 115 TCe w polskiej ofercie jest na razie dostępny tylko w wersji Bose Edition – za nieco ponad 68 tys. zł otrzymujemy kompletnie wyposażone auto z ciekawym napędem. Pakiet GT Line (w który wyposażono auto na zdjęciach) nie występuje w polskiej ofercie w połączeniu z testowanym motorem.