W rezultacie powstało małe, dające mnóstwo radości i megazwrotne miejskie auto o sympatycznej facjacie, barwne i oferujące niewiarygodne możliwości personalizacji. Złośliwi widzą w nim zmutownego Fiata 500, ale sekret Twingo kryje się wewnątrz.
Dzięki zmienionej konstrukcji samochód ma silnik umieszczony z tyłu i ma napęd RWD. Czekoladowy batonik, który dostaliśmy w samolocie, zupełnie się roztopił, czyli jest całkiem ciepło w bagażniku.
Renault Twingo jest zwrotne jak nigdy dotąd, o czym mieliśmy okazję się przekonać podczas jazdy w wyjątkowo wąskich, francuskich uliczkach. Miałem wrażenie, że przez ulice przenika, a nie jedzie. Średnica zawracania wynosi zaledwie 8,59 m, przez co potrzebuje o metr mniej, niż modele konkurencji. W połączeniu z kątem skrętu kół wynoszącym aż 45st. wyjątkowo ułatwia to manewry, które teraz stają się wręcz przyjemnością.
Czym dumnie chwalą się producenci, Twingo jest jedynym miejskim autem z ofertą dwóch systemów multimedialnych: zapewnia dostęp do mobilnych usług za pośrednictwem smartfona dzięki aplikacji R&GO z nieodpłatnym systemem nawigacji, bądź też za pośrednictwem R-Link Evolution. W przypadku pierwszej aplikacji można się poważnie uśmiać.
Lektorka czytająca komunikaty jest wybitnie źle ustawiona, przez co każda kolejna nazwa ulicy, czy wskazówka dawała sporo radości.
Choć początkowo to irytowało, ponieważ nie było wiadomo jak jechać. Przykład: "blisko właściciel prawy wyjazd dwa". Po kilkunastu powtórzeniach w końcu zrozumiałem, że na najbliższych rondzie mam zjechać na pierwszym zjeździe. Przedstawiciele Renault mówili, że nowsza wersja będzie pozbawiona tych wpadek, a błąd leżał po stronie firmy dostarczającej oprogramowanie, a nie samego koncernu. Poza tym, komunikacja i multimedia bez jakichkolwiek zastrzeżeń.
Nowe Twingo jest dostępne z silnikiem montowanym obecnie w Nowym Clio i Capturze, czyli turbodoładowanym silnikiem Energy TCe 90 o pojemności 898 cm3. Jednostka dysponuje mocą 90 KM i 135 Nm momentu obrotowego.
Oraz Sce70, wolnossący silnik o pojemności 999 cm, rozwijający moc 70 KM przy 6000 obr./min okazał się bardzo elastyczny przy miejskiej jeździe, choć poza miastem nie był najlepszym rozwiązaniem. Na autostradach trzeba było go troszkę " podkręcić", by wyprzedzać. Za to był bardzo oszczędny, podczas miejskich przejażdżek i walki z korkami, spalił zaledwie 5 l/100km.
Przy opisie Twingo nie powinno się zapominać o personalizacji. Można z nim zmienić prawie wszystko. Przyszli właściciele mogą więc wybierać za pomocą zewnętrznych i wewnętrznych elementów ozdobnych, w kolorach i wykończeniu dopasowanym do kolorów nadwozia, tak by maleństwo miało wizualny charakter dostosowany do potrzeb właściciela.