A nie jest. W kokpicie panuje rzadko spotykany w tej klasie porządek. Wszystko jest pod ręką, a zegary nie wyglądają jak rodem z gry komputerowej. Superpozycja za kierownicą, świetne fotele, przyzwoite tworzywa. Z tyłu niewiele miejsca. Jazda Seatem utwierdzi cię w przekonaniu, że udoskonalanie sprawdzonych technologii zamiast eksperymentowania to dobry pomysł. Ibiza wnosi do segmentu B stabilność jazdy i dynamikę prowadzenia klasy kompaktowej. A silnik? Na pewno cię nie zaskoczy. Ot, przeciętne benzynowe 1.6.
Seat Ibiza - Pomarańczowa rewolucja
Odmieniony styl, nowe, gryzące w oczy kolory. Przy takich wizerunkowych eksperymentach dobrze jest mieć gwarancję, że po zajęciu miejsca za kierownicą poczujesz się jak w normalnym, solidnym aucie. I właśnie ta cecha Seata – połączenie nowatorskiej formy ze sprawdzoną techniką – jest jedną z największych zalet i niespodzianek. Szczególnie dla kogoś, kto spodziewa się, że wnętrze będzie równie „zakręcone” jak karoseria.