Seat Ibiza Xcellence – litrówka z automatem

Litrowy silnik o trzech cylindrach też potrafi być dynamiczny, choć trzeba przyzwyczaić się do charakterystycznego klangu
Odpowiednio wyposażona Ibiza kosztuje sporo, ale znajdziemy w niej dodatki na miarę komfortowej limuzyny
Skrzynia DSG to w mieście wielka wygoda, ale niekiedy irytująco szarpie

Kiedy auto pojawiło się na redakcyjnym parkingu, a dzień był wtedy słoneczny, od razu zrobiło dobre wrażenie – miedziano-złoty lakier przyciąga wzrok, powoduje że wszelkie rzetłoczenia karoserii są „wyostrzone", a sama karoseria ma dynamiczny charakter. Z dokumentów dowiedzieliśmy się, że miedziano-złoty lakier fachowo nazywa się Mystic Magenta i – jak przystało na taką zagraniczną nazwę – tani nie jest, wymaga bowiem dopłaty 2352 zł.

Po bliższym przyjrzeniu się Ibizie stwierdziliśmy, że Ibiza jest podobna do nieco większego brata – Leona. To należy traktować jako komplement. Dalsze oględziny przynosiły kolejne zaskoczenia, na szczęście pozytywne – wyposażenie Excellent jest bogate, a nasz testowy egzemplarz miał jeszcze kilka ciekawych dodatków, m.in.: aktywny tempomat (920 zł), kamerę cofania z czujnikami z przodu i z tyłu (1533 zł), Climatronic (1270 zł), nawigację (2590 zł), alufelgi 17-calowe (2693 zł) oraz LED-owe oświetlenie (2605 zł).

Zajęcie miejsca za kierownicą nie nastręczało trudności – fotele kierowcy oraz przedniego pasażera mają regulację wysokości, co w połączeniu z dwupłaszczyznową regulacją kierownicy daje możliwość idealnego dopasowania, zarówno dla niskich, jak też wysokich osób. Miejsca z przodu jest dużo, natomiast z tyłu wszystko zależy od tego, jak daleko zostaną odsunięte przednie fotele. Gdy z przodu podróżują osoby wysokie (ok. 180 cm wzrostu) siedzącym z tyłu może brakować miejsca na nogi, przestrzeni nad głowami nie zabraknie. Na kanapie pomieszczą się trzy osoby, ale to rozwiązanie raczej do jazd miejskich i na krótkich dystansach, w trasę lepiej planować maksymalnie czwórkę pasażerów.

Materiały w kabinie są dobrej jakości, ale w większości trwarde. Dolna część deski rozdzielczej pomalowana jest w kolorze karoserii, może to sprawiać wrażenie, że ten element wykonany jest z blachy. W rzeczywistości jest to twardy plastik.

Kokpit Ibizy jest ładnie zaprojektowany, obsługa instrumentów łatwa – na dużym ekranie na panelu środkowym sterujemy radiem, nawigacją, klimatyzacją i innymi funkcjami auta. Obsługa jest intuicyjna. Widoczność z fotela kierowcy dobra we wszystkich kierunkach.

Seat Ibiza 1.0 TSI DSG – układ napędowy

A jak zachowują się litrowy silnik o mocy 115 KM i skrzynia DSG? Tu mieliśmy najwięcej obaw, ale zostały one dość szybko rozwiane już po przejechaniu kilku kilometrów. Wbrew naszym podejrzeniom auto nie jest ospałe. Silnik 115 KM dobrze daje sobie radę z napędzaniem ważącej 1089 kg Ibizy. Przyspieszenie do setki zajmuje zaledwie 9,5 sekundy. DSG zmienia biegi bardzo płynnie, bez szarpięć, auto nie jest przy tym głośne. Dynamika silnika to zasługa wysokiego momentu obrotowego – 200 Nm, który silnik rozwija od 2000 do 3500 obr/min. Nie trzeba go więc kręcić do wysokich obrotów podczas ruszania i przyspieszania.

Seat Ibia 1.0 TSI DSG – prowadzenie

Czy da się jeździć Ibizą dynamicznie? Tak, najlepiej wtedy wybrać tryb sportowy. Trzeba jednak mieć świadomość, że spalanie wówczas wzrośnie. Producent podaje, że średnie spalanie wynosi 4,7 l/100 km, w trybie miejskim 5,6 l/100 km, a w trasie 4,2 l/100 km. To optymistyczne dane, w mieście i w trasie spalanie jest o ok. 2 litry większe.

Zachowanie Ibizy w czasie jazdy jest wzorowe. Podczas jazdy na wprost i podczas manewrów kierowca ma poczucie panowania na autem. Dość twarde zawieszenie powoduje, że auto nie nurkuje podczas hamowania, nie pochyla i nie buja się na zakrętach.

Seat Ibiza 1.0 TSI DSG – cena

Ibiza 1.0 TSI Xcellence z DSG kosztuje 70 400 zł. Wyposażenie jest bogate, obejmuje zarówno układy bezpieczeństwa, jak też zapewniające wysoki komfort jazdy. Jeśli do tego dodamy opcjonalne wyposażenie za nieco ponad 20 tys. zl, cena Ibizy przekroczy 90 tys. zł. Jak na auto segmentu B to bardzo dużo.

Oczywiście nie musimy decydować się na wszystkie dodatki. Pierwsze pytanie – czy chcemy mieć skrzynię automatyczną DSG, za którą trzeba dopłacić 5300 zł? Jeśli będziemy jeździć Ibizą głównie w mieście, po zatłoczonych ulicach – wtedy warto ją zamówić. Jeśli natomiast Ibia ma służyć do dalaszych wypraw, warto rozważyć pozostanie przy skrzyni ręcznej 6-biegowej.

Warto też rozważyć, czy chcemy 17-calowe alufelgi z oponami w rozmiarze 215/45. Dopłata za nie wynosi 2693 zł. Niskoprofilowe opony dodatkowo utwardzają zawiesznie, wywołują większy hałas podczas szybkiej jazdy, są bardziej podatne na uszkodzenia i oczywiście drogie. Bez dopłaty dostaniemy felgi 15-calowe.

Darować można sobie elektrycznie otwierane okno dachowe – dopłata za nie wynosi 3595 zł. Do rozważenia – czy chcemy mieć oświetlenie Full LED za dodatkową opłatą 2605 zł, czy wystarczą nam zwykłe seryjne światła LED.

Warto natomiast skorzystać z pakietu promocyjnego dla wersji Xcellence – za 1499 zł dostaniemy elektrycznie steroane szyby z przodu i z tyłu, klimatzyację Climatronic, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka zewnętrzne, czujnik deszczu, czujnik zmierzchu. Warto również zamówić podwójną podłogę w bagażniku – kosztuje 854 zł.

Seat Ibiza 1.0 TSI DSG – dane techniczne

Pojemność skokowa i rodzaj silnika	999 cm3, R3, benzynowy turbo
Moc	115 KM
Moment obrotowy	200 Nm
Skrzynia biegów i napęd	automat. DSG, 7-biegowa
Prędkość maksymalna	193 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h	9,5 s
Średnie zużycie paliwa (dane fabr.)	4,7 l/100 km
Masa własna	1089 kg
Cena	70 400 zł (Excellence)