- Skoda Scala jest nie tylko większa, ale i lepiej wyposażona od Rapida
- Trzycylindrowy silnik 1.0 TSI zapewnia dobrą dynamikę, ale nie dogaduje się ze skrzynią DSG
- Skodę Scalę dobrze się prowadzi, ale wygodę jazdy psują duże 18-calowe koła
Duża ilość miejsca z tyłu na nogi pasażerów, pojemny bagażnik, dwa warianty nadwoziowe (liftback i hatchback) oraz cena zaczynająca się od 50 000 zł – takimi zaletami Rapid zyskał rzeszę klientów. Choć przynależał teoretycznie do klasy kompakt (rozdmuchany segment B), to jednak był zaszeregowany do aut budżetowych i stanowił konkurencję dla Fiata Tipo, Citroëna C-Elysée czy nawet Dacii Logan.
Ceny Skody Scali zaczynają się od 67 200 zł. W porównaniu z Rapidem, którego już nie ma w ofercie, jest znacznie dłuższa, ma nową płytę podłogową. Zatem nie bez powodu nazwa modelu z włoskiego oznacza schody. W teście sprawdzimy, o ile stopni i pod jakim względem nowy kompakt czeskiej marki wspiął się w górę.
Skoda Scala – przestronnie i nowocześnie
Siedząc za kierownicą testowej Skodzie Scali, czujemy wyraźny progres. Uwagę zwracają dwa duże ekrany (od wskaźników i multimediów) oraz panele ze szczotkowanego aluminium i pokryte lakierem fortepianowym. Wrażenie luksusu daje także biała skórzana tapicerka, choć z cennika dowiadujemy się, że jest ona tylko częściowo skórzana. Owszem, ma dobrą cenę (3850 zł), ale ze względu na łatwość zabrudzenia odradzamy jej zakup. Polecamy za to wydanie 3050 zł na wirtualne zegary, które imponują czytelnością i możliwościami projekcji, oraz zestaw multimedialny Amundsen, zachwycający jakością obrazu i świetnie współpracujący ze smartfonem. We wnętrzu Scali nie spodobały nam się obsługa klimatyzacji, realizowana zarówno przez analogowy panel, jak i ekran multimediów, a także kabina, która – zwłaszcza w tylnej części – nadal jest wąska (w porównaniu z Rapidem Space backiem przybyło tylko 15 mm).
Testową Skodę Scalę napędzał trzycylindrowy benzyniak 1.0 o mocy 115 KM. Silnik ten jest nam dobrze znany z innych modeli Grupy Volkswagena i zbierał bardzo dobre opinie pod względem zarówno dynamiki, kultury pracy, jak i zużycia paliwa. Niestety jednak, podobnie jak w innych autach VW, także w Scali nie sprawdza się w połączeniu z dwusprzęgłową skrzynią DSG. Owszem, dość szybko i płynnie zmienia biegi w górę, ale wyraźny problem pojawia się w czasie ruszania. Po zwolnieniu pedału hamulca i naciśnięciu pedału gazu jest długa zwłoka, po czym samochód wystrzeliwuje jak z procy. Takie zachowanie napędu staje się wręcz denerwujące podczas jazdy w korku, kiedy to kierowcy ciężko kontrolować płynne przemieszczanie się.
Skoda Scala – mniejsze koła, wyższy komfort
Nie byliśmy także zachwyceni zachowaniem podwozia, przede wszystkim komfortem jazdy, gdyż Scala z 18-calowymi kołami i niskoprofilowymi oponami wstrząsała podróżnymi, niedostatecznie filtrując nierówności. Niewiele pomagała zmiana dwustopniowego ustawienia twardości amortyzatorów i tylko potwierdziła nam, że podwoziu kompaktowej Scali bliżej jest do Volkswagena Polo niż do Golfa (w schodzącej właśnie 7. generacji VW są trzy tryby adaptacyjnego zawieszenia DCC).
Skoda Scala – podsumowanie
Skoda konsekwentnie próbuje walczyć ze stereotypem budżetowej marki w Grupie Volkswagena. Scala pod względem rozwiązań i wyposażenia dorównuje nowoczesnym kompaktom. Wiele z nich przerasta w kwestii ilości miejsca dla pasażerów i na bagaż, ale jej wąskie nadwozie i sposób prowadzenia pozostawiają pewien niedosyt.
Skoda Scala o nam się podoba: duża ilość miejsca dla 4 osób i na bagaże, dynamiczny i oszczędny silnik, dobra precyzja prowadzenia.
Skoda Scala to nam się nie podoba: wąskie nadwozie, słaba amortyzacja z felgami 18 cali, trudności z płynnym ruszaniem, ster. klimą przez ekran dotykowy.
Skoda Scala dane techniczne
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.benz./R3/12 |
Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu |
Zasilanie | wtrysk bezpośredni |
Pojemność skokowa (cm3) | 999 |
Moc maks. (KM/obr./min) | 115/5000 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 200/2000 |
Skrzynia biegów | aut. 7 (DSG) |
Napęd | przedni |
Hamulce (przód/tył) | tw/t |
Opony testowanego auta | 205/45 R 18 |
Średnica zawracania (m) | 10,9 |
Rozstaw kół p./t. (mm) | 1531/1516 |
Masa własna/ładowność (kg) | 1243/436 |
Poj. bagażnika (l) | 467-1410 |
Poj. zbiornika paliwa (l) | 50 |
Skoda Scala osiągi
Prędkość maksymalna | 199 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,9 s |
Spalanie cykl niski | 7,9 l/100 km |
cykl średni | 5,9 l/100 km |
cykl wysoki | 5,2 l/100 km |
cykl bardzo wysoki | 6,1 l/100 km |
cykl mieszany | 6,0 l/100 km |
Emisja CO2 | 136 g/km |
Skoda Scala wyposażenie
Wersja | Style |
6 airbagów/dostęp bezkluczyk. | S/S |
Klima aut. 2-stref./refl. LED | S/S |
System multimed./nawigacja | S/3050 zł |
Reg. zawiesz./alufelgi 18 cali | 1850/1500 zł |
Tapic. częściowo skórzana | 3 850 zł |
Ład. bezprzew., wirtual. kokpit, podgrzew. kierow., adapt. temp. | 3800 zł (pakiet Tech) |
Skoda Scala gwarancje i ceny
Cena podst. testowanej wersji | 79 750 zł |
Gwarancja mechaniczna | 2 lata bez ograniczeń |
Gwarancja perforacyjna | 12 lat |
Przeglądy | co 30 tys. km/co rok |
Cena testowanego egzemplarza | 112 700 zł |
Galeria zdjęć
Podwozie Scali zapewnia dobre prowadzenie, ale w testowym aucie komfort podróżowania obniżały 18-calowe koła z niskoprofilowym ogumieniem.
Nowoczesny kokpit Scali z dwoma ekranami wygląda nowocześnie i jest solidnie wykonany. System multimedialny doskonale współpracuje ze smartfonami (Aple CarPlay, Android Auto) i zapewnia dobrą jakość obrazu z kamery cofania, ale nam brakowało analogowego pokrętła od głośności.
Wirtualny zestaw wskaźników w pakiecie z nawigacją Amundsen (ekran 9,2 cala) kosztuje 3050 zł...
...to rozsądny wydatek, bo zegary imponują możliwościami.
Choć wydzielono panel z przyciskami do sterowania klimatyzacją, żeby ją uruchomić lub zmienić siłę nawiewu, trzeba wywołać odpowiedni ekran.
Choć wydzielono panel z przyciskami do sterowania klimatyzacją, żeby ją uruchomić lub zmienić siłę nawiewu, trzeba wywołać odpowiedni ekran.
Kierowca ma do wyboru 4 tryby jazdy, w tym indywidualny pozwalający dowolnie konfigurować ustawienia poszczególnych podzespołów.
Zawieszenie Sport Select ma dwa tryby twardości amortyzatorów. W testowanej wersji wymagało dopłaty 1850 zł.
W standardzie bogata lista systemów wspomagających.
Nie zawodzą także multimedia, które doskonale współpracują ze smartfonami.
System automatycznego parkowania to wydatek tylko 1400 zł.
Fotele są wygodne i dają dobre podparcie boczne, ale jasna tapicerka to nie jest dobry pomysł.
Z tyłu mnóstwo przestrzeni na nogi, sporo nad głową, ale kabina nadal jest wąska.
Prestiżowo: nawiewy dla tylnych pasażerów oraz dwa gniazda USB-C (250 zł).
Doceniamy dużą pojemność (467 l), pomysłowe haczyki (350 zł) i gniazdo 12 V, ale próg w podłodze po złożeniu foteli to minus.
Kabina Scali nadal jest wąska (w porównaniu z Rapidem Spacebackiem przybyło tylko 15 mm).