Tak więc wcale nie trzeba czekać do przyszłego lata. Kto chce z całą rodziną korzystać z dobrej pogody, w Sebringu Cabrio Chryslera będzie trochę bliżej lata.Nadwozie/jakość. Prawie pięciometrowy Sebring jest na pewno krążownikiem szos pośród kabrioletów i oferuje tyle przestrzeni, co przedział pierwszej klasy Euro City. We wnętrzu czuje się "powiew" Mercedesa. Na pokładzie luksus: podgrzewana, szklana szyba tylna, piękne oprawione w chrom tarcze zegarów, no i oczywiście skórzana tapicerka. Niestety blaszany odgłos zamykanych drzwi, niedbale spasowane obicia i niechlujnie położone dywaniki przypominają, że w amerykańskich fabrykach obowiazują inne standardy jakości niż w ich europejskich odpowiednikach.Przyjemność z jazdy/układ napędowy. Nie można narzekać na silnik. Jankesi nie wyposażyli Sebringa w 2-litrową jednostkę, ale w nowoczesną V6 2,7 litra: wykonaną w całości z aluminium, z czterema górnymi wałkami rozrządu. Cóż z tego, czterostopniowy automat do tego stopnia dławi silnik, że 203 KM odczuwa się jak 150 KM.Osiągi. Sebring to nazwa słynnego toru wyścigowego na Florydzie - jednak Sebring mógłby tam służyć najwyżej za środek transportu do miejsc parkingowych. "Setka" osiągana powyżej 10 s przy 200-konnej jednostce to nie rewelacja. Ten ponad 1,5-tonowy kolos z odkrytm dachem przyzwoicie radzi sobie ze spalaniem. Średnio w teście nieco ponad 10 l/100 km to rozsądna wartość. Układ jezdny/bezpieczeństwo. Można nie zwracać uwagi na to, że prowadzi się on ciężko czy też nieporęcznie. Ale tak naprawdę w kabriolecie wcale to nie przeszkadza. Już bardziej zwraca uwagę brak bocznych airbagów i zagłówków z tyłu. Hamulce na poziomie 40 m to stosunkowo przyzwoity wynik.Komfort. Typowo amerykański, tu nikt nie powinien narzekać, że boli go głowa od nadmiernych wstrząsów. To lubimy: płyniemy leniwie ulicami, usadowieni na delikatnie kołyszących, wielkich skórzanych fotelach.Cena/koszty. Klimatyzacja, skórzana tapicerka, felgi aluminiowe, radioodtwarzacz z CD, tempomat, podgrzewane fotele - jest prawie wszystko. 137 570 zł za tak wyposażone auto to dobra cena. Krewniak z tego samego koncernu Mercedes CLK Cabrio 230 (197 KM) kosztuje ponad 200 000 zł.Podsumowanie. Chrysler Sebring wygląda efektownie i rzuca się w oczy także z powodu swoich gabarytów. W tej kategorii aut wyróżnia się stosunkowo atrakcyjną ceną przy luksusowym wyposażeniu seryjnym. Parę rzeczy wymaga dopracowania: pożerająca mnóstwo mocy skrzynia automatyczna, mankamenty wykończenia i niepełne wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa.Ocena: 4