Kizashi w tłumaczeniu z japońskiego oznacza nadejście czegoś wspaniałego. Owe „nadejście” Suzuki poprzedziło aż trzema modelami studyjnymi o tej samej nazwie, które nie tylko zdradzały aspiracje koncernu, lecz także pokazywały kierunek rozwoju stylistyki.
Finalna wersja Suzuki Kizashi ma długość 4650 mm, szerokość 1820 mm, wysokość 1480 mm i rozstaw osi 2700 mm. Przy projektowaniu wnętrza maksymalny nacisk położono na optymalne wykorzystanie przestrzeni i jakość materiałów wykończeniowych. Według zapewnień przedstawicieli koncernu w tym zakresie auto może być porównywane z modelami segmentu premium. Na liście komfortowego wyposażenia znajdą się m.in. profilowane, sportowe fotele z funkcją 3-stopniowego ogrzewania, tapicerka materiałowa lub skórzana, automatyczna klimatyzacja czy też, opcjonalnie, wysokiej klasy system audio Rockford Fosgate o mocy 425 watów.
W momencie wprowadzenia na rynek Suzuki Kizashi sprzedawane będzie z benzynowym silnikiem o pojemności 2,4 l, współpracującym z 6-biegową przekładnią manualną. W ramach opcji można zamówić automatyczną skrzynię bezstopniową CVT, którą wyposażono w tryb sekwencyjnej zmiany przełożeń manetkami przy kole kierownicy.
Również za dopłatą w ofercie znajdzie się wersja z układem napędu na cztery koła (i-AWD). Jest on włączany przyciskiem na desce rozdzielczej (standardowo moment przekazywany jest na przód, dołączany tył). Rozdział momentu między osiami zależy m.in. od warunków jezdnych, prędkości i przyczepności. Lista wyposażenia zapewniającego bezpieczeństwo obejmie: 8 poduszek powietrznych, układ stabilizacji toru jazdy ESP, ABS z elektronicznym rozdziałem siły hamowania, system kontroli ciśnienia w oponach oraz układ dynamicznej kontroli jazdy, ułatwiający kierowcy panowanie nad autem.