Wprawdzie na najbliższe lata nie jest prognozowany wzrost tego segmentu o dalsze 100%, niemniej jego udział w rynku będzie stale wzrastał. To dlatego producenci luksusowych limuzyn wzbogacili swoją ofertę handlową o modele SUV. Koncern BMW zaproponował nawet coś więcej - pojazd z rodziny SAV (Sports Activity Vehicle)

Kiedy w roku 1999 zaprezentowano BMW X5, było to odpowiedzią na produkowanego od dwóch lat Mercedesa ML (obydwa pojazdy są produkowane w USA). Jednak kiedy jesienią 2003, na drogi wyjechał BMW X3, nie była to reakcja na projekt konkurentów, ale zaoferowanie w segmencie SAV auta klasy premium

BMW X3 nie jest klasycznym samochodem SUV. Od wersji X5 jest mniejsze o 10 cm (ma 456,5 cm), niższe o 4 cm (ma 167,5 cm), ma mniejszy rozstaw osi (X3 ma 279,5 cm), a przy tym ma większy o 2 cm prześwit.. Jeżeli dodamy do tego, że X5 ma silniki benzynowe o mocy minimum 231 KM, a diesel ma 218 KM, mniejsze X3 z silnikami benzynowymi od 150 KM i dieslem 150 KM, jawi się jako pojazd dla innej grupy odbiorców.

Aby podzielić się z Czytelnikami wrażeniami z użytkowania takiego modelu, samochodem BMW X3 2,0 d przejechaliśmy ponad 1500 km.

Pierwsze spostrzeżenie każdego kto przejedzie samochodem kilkadziesiąt kilometrów to fakt, że bez względu na rodzaj drogi (autostrady, w mieście, czy na żwirowych trasach), X3 radzi sobie doskonale. Podczas jazd  miejskich jadący zachwalali zwrotność pojazdu (średnica zwracania to 11,7m, podczas gdy BMW 5 ma 11,4 m). Podczas jazdy na trasie pojazd cechował się doskonałą dynamiką i zwinnością pozwalającą na gwałtowne przyspieszenia (niestety spalanie wynosiło wówczas ponad 11 l/100 km). Na drogach gruntowych, czy żwirowych zaletami samochodu były zaś wysoki prześwit (odległość podłogi od nawierzchni) i opatentowany przez BMW napęd na cztery koła XDrive. System ten w sposób ciągły rozdziela moc na obie osie gwarantując idealny rozdział sił napędowych na koła przedniej i tylnej osi. Czynnikiem odpowiedzialnym za rozkład momentu między osie jest wielotarczowe sprzęgło umieszczone między skrzynią biegów, a wałem kardana. Jeżeli zachodzi potrzeba dostarczenia napędu na koła przednie, sterowany elektronicznie serwomotor powoduje zacisk tarcz sprzęgła. Tarcze ściskane są za pomocą specjalnego mechanizmu dźwigniowego i im większy nacisk, tym więcej siły napędowej przenoszone jest za pomocą przekładni łańcuchowej na wał napędzający koła przednie. Gdy tarcze są rozłączone przekładnia łańcuchowa nie przekazuje napędu i większa siła napędowa przekazywana jest na oś tylną.

Dzięki temu siła napędowa przenoszona jest na drogę zawsze w optymalny sposób - również na ostrych zakrętach, przy ruszaniu na wzniesieniach lub na śliskiej nawierzchni. Dodatkowo z wszystkimi systemami regulacji układu jezdnego współpracuje system DSC (nazwę taką ma w BMW układ dynamicznej kontroli stabilności), korygując niestabilne stany jazdy już w momencie ich wystąpienia. W pojeździe zadbano także o większe bezpieczeństwo jazdy z przyczepą, a układ kontroli stabilności przyczepy za pomocą czujników układu DSC zapobiega zarzucaniu przyczepy, sprawiającego wrażenie jakby to przyczepa manewrowała pojazdem, a nie odwrotnie.

Słowem BMW X3 to idealny pojazd dla osób używających samochodu w mieście, podczas wypraw na wakacyjny wypoczynek (dla podróżujących z przyczepą zaletą jest możliwość ciągnięcia przyczepy o masie 2000 kg) oraz dla ludzi lubiących zimowe sporty i często jeżdżących po ośnieżonych drogach. Dla wszystkich wymienionych powyżej, zaletami będą rozmieszczenie przyrządów w ergonomicznym stylu BMW znanym z modeli osobowych, wygodniejsza niż w "osobówce" pozycja jadących przez co później następuje zmęczenie, doskonała widoczność podczas manewrów w mieście i  napęd na cztery koła pozwalający bezstresowo przejechać przez śliskie drogi. Niestety nie jest to wersja dla miłośników terenowych jazd "off road". Przemawia za tym zbyt delikatna konstrukcja układu jezdnego i ... cena. Kogo bowiem stać aby porysować lakier "metalik" za 3500 zł.

Wersja prezentowana na zdjęciu wyposażona była w silnik diesla o pojemności 2000 ccm i mocy 150 KM. Jednakże duże gabaryty samochodu i zestrojenie pracy silnik-skrzynia biegów w typowy dla BMW sposób, ze "aż  wypadało docisnąć gaz", sprawiły że nie jest to oszczędny diesel. Wprawdzie dane producenta podają spalanie na autostradzie 5,9 l/100 km, a w mieście 9,6 l/100 km, ale nam nie udało się uzyskać takich wartości. Na autostradzie spalanie wynosiło 11 l/ 100 km, a w mieście około 10 l/100 km. Także średnie spalanie ustalone przez BMW (7,2 l/100 km) różniło się, od apetytu naszego X3. W czasie testu przy jeździe autostradą Katowice-Kraków, drogą szybkiego ruchu Częstochowa - Łódź i po mieście nasz X3 pochłaniał średnio 8,9 l/100 km.

Ponieważ w wielu informacjach przesłanych do nas pocztą internetową Czytelnicy zauważali, że prezentowane samochody różnią się od wersji w salonach dilerskich, na przykładzie testowanego BMW X3 wyjaśnimy tę różnicę.

BMW X3 2,0d kosztuje aktualnie 155 200zł. Jednakże oglądający ten samochód w salonie dostrzegą różnicę z modelem prezentowanym na zdjęciach. W pojeździe testowym zamontowano bowiem kilka opcji. Są to m.in. lakier metalizowany (3500 zł), tapicerka skórzana (7300 zł), szklany dach sterowany elektrycznie (6000 zł), reflektory biksenonowe (2800 zł), a ponadto sportowe zawieszenie, sportowe fotele dla kierowcy i pasażera, automatyczna klimatyzacja o rozszerzonym zakresie, radio BMW Business, obręcze ze stopów lekkich i kilkanaście tańszych opcji. W sumie wartość dodatków to prawie  50 000 zł. Tym samym wartość samochodu testowego wynosiła ponad 200 000 zł.

Tak więc samochody w salonach za 150 000 zł i doposażony za wartość wynoszącą 1/3 ceny podstawowej muszą wyglądać inaczej.