Tak nieważnym, że nie uważali za konieczne tworzenia własnych konstrukcji. To był błąd, ponieważ nagle diesle stały się bardzo popularne. Szczególnie w klasie kompaktowej. Kto nie ma w tym segmencie rynku nic do zaoferowania, szybko wypada z czołówki. Nadwozie/jakość. Face lifting dobrze zrobił Almerze - zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Daje się odczuć wyraźną poprawę jakości materiałów wykończeniowych, samochód zyskał bardziej sportowy wygląd. Walory użytkowe wnętrza dość dobre. 355-litrowy bagażnik i ponad 500 kg ładowności.Układ napędowy/osiągi. Z braku własnego diesla Japończycy sięgnęli do zasobów kuzyna z koncernu, Ranault. Dobry wybór, ponieważ Francuzi dysponują nowoczesnymi silnikami Common Rail. 1,5-litrową, 82-konną jednostkę z bezpośrednim wtryskiem znamy z Clio i Mégane'a, w których sprawdza się bardzo dobrze, przede wszystkim z powodu spokojnej pracy. Jednak w Almerze nie da się tego odczuć. Francuskie serce po transplantacji bije nieoczekiwanie głośno. Do tego staje się dostatecznie mocne dopiero po osiągnieciu 2000 obrotów. To oznacza konieczność relatywnie częstej zmiany biegów. Jednak diesel potrafi być oszczędny. Średnio w teście zadowalał się wartością 6,3 l/100 km.Układ jezdny/komfort. Zaskoczyły nas niewielkie problemy trakcyjne podczas szybkiego pokonywania zakrętów. Pomóc mogłoby ESP. Jednak póki co element ten na polskim rynku nie jest dostępny. Zawieszenie pracuje solidnie i łagodnie. Szczególna pochwała należy się skutecznym hamulcom (seryjnie ABS i wspomaganie hamowania awaryjnego Brake Assist). Auto zatrzymuje się ze 100 km/h na dystansie 38,2 m. To dobra wartość, która prawie nie pogarsza się po rozgrzaniu hamulców. Koszty/bezpieczeństwo. Almera z silnikiem Diesla od Renault w Polsce znajdzie się w sprzedaży już w maju. Oferowana będzie tylko jedna wersja wyposażeniowa Visia. Zawiera ona dość bogaty seryjny pakiet: cztery poduszki powietrzne, wspomaganie układu kierowniczego, ABS, EBD, ręcznie sterowaną klimatyzację i elektrycznie podnoszone szyby przednie. Za trzydrzwiowy model zapłacimy 59 900 zł. Dopłata za lakier metalik wyniesie 1800 złotych.