X-Trail jest jednym z najnowocześniejszych przedstawicieli tej grupy. Czy w szykownym wydaniu Elegance z automatyczną skrzynią biegów umie zastąpić rodzinne kombi? Nadwozie/jakość. Trochę vana, trochę kombi - X-Trail jest autem dokładnie pomiędzy tymi kategoriami. Wnętrze ma ciaśniejsze od vana, za to o wiele przestronniejsze od kombi. Bagażnik zaś (410 l) dokładnie odwrotnie - mniejszy niż w kombi, większy niż w vanie. Materiały bardzo dobre, a wykończenie na najwyższym poziomie. Układ napędowy/osiągi. Dwulitrowy silnik pracuje mięciutko i lubi wysokie obroty. Doskonale spasowano go z czterostopniowym automatem. Razem dają z siebie wszystko, co jednak powoduje zużycie aż 12,5 l/100 km. Układ jezdny/komfort. W tej kategorii X-Trail może stawiać czoło nawet najlepszym limuzynom. Jest komfortowy i pewnie zachowuje się w teście. Niestraszne mu "łosie", jest łatwy do opanowania również w zakresie granicznym. A do tego ma dobre jak na SUV-a hamulce. W terenie nie ma najmniejszych problemów z dzielnością, a dołączany tylny napęd pozwala mu wydostawać się z najcięższych opresji. Dobre siedzenia, świetne zawieszenie, luksusowe wyposażenie Elegance (w Niemczech). Bezpieczeństwo/koszty. W Polsce niedostępny jest automat. Najtańszy X-Trail kosztuje u nas 99 900 złotych za model Comfort. W standardzie są m.in. dwie poduszki, ABS, elektrycznie sterowane lusterka i szyby. Ocena: 4
Zaskoczenie roku
SUV-y to samochody robiące ostatnio ogromną karierę. Łatwo mieszczą dużą rodzinę, zachwycają kierowców dobrą widocznością i nie boją się prawie żadnych warunków jazdy.