Choć zarówno Fiat Punto, jak i Peugeot 206 nie cieszą się tak dużym wzięciem na rynku aut używanych, jak VW Polo czy Toyota Yaris, to zakup jednego z tych aut nie jest pozbawiony sensu. Oba maluchy mają kilka zalet, ale nie są też wolne od wad. Czy lepiej więc kupić kilkuletniego „włocha”, czy „francuza”? Tym razem w szranki stają: w lewym narożniku Punto 1.2 16V, w prawym – 206 1.4 8V!
Załóżmy, że w kręgu naszych zainteresowań są egzemplarze z 2004 r. W obu przypadkach będą to wersje po modernizacjach (2003 r.). Za 80-konne Punto 1.2 zapłacimy ok. 11 tys. zł. Ceny wywoławcze 206 1.4/75 KM są tylko nieco wyższe – przeważnie o 1-1,5 tys. zł, choć zdarzają się drobne odstępstwa od tej zasady. Wyposażenie?
Niezłe w obu autach. Silnik 1.2 16V Fiat traktował szczególnie i oferował go w połączeniu z bogatszą wersją Dynamic. Każde Punto 1.2/80 KM wyposażono więc w ABS, 2 airbagi, wspomaganie, komputer pokładowy i „elektrykę” szyb. Peugeot 206 1.4/75 KM też nie należy do „golasów” – wyposażenie ma niemal takie samo jak konkurent.
Dołącz do nas na FaceBooku i bądź na bieżąco!Stylistyka karoserii i projekt wnętrza to atuty małego Peugeota. „206-ka” wygląda zgrabnie, i to niezależnie od tego, czy wybierzemy wersję 3d, czy 5d. Nadwozie Punto jest mniej zachwycające, ale za to można liczyć na większą przestrzeń w kabinie oraz pojemniejszy bagażnik. Jeśli chodzi o porównanie efektywności napędu, korzystniej prezentuje się 75-konny motor Peugeota – mniej spala i ma lepszą dynamikę.
Jednostka Fiata jest mocniejsza (80 KM), ale dysponuje niższym maksymalnym momentem obrotowym, co skutkuje m.in. gorszą elastycznością. Owszem, powyżej 3,5 tys. obr./min 16-zaworówka zapewnia dobrą dynamikę, jednak trzeba wtedy pogodzić się z wysokim spalaniem i nieprzyjemnym hałasem.
Koszty napraw i serwisu w obu przypadkach nie są wysokie – oczywiście, jeśli zdecydujemy się na obsługę poza ASO (szczególnie dotyczy to Peugeota!). Podczas wybierania „206-ki” radzimy skontrolować stan drążków skrętnych tylnego zawieszenia, sprawdzić silnik pod kątem wycieków i działanie wszystkich przełączników. Punto mają czasem kłopoty z: „elektryką” (np. pęka obudowa alternatora, zawodzi sterownik silnika), zabezpieczeniem antykorozyjnym podwozia i wspomaganiem układu kierowniczego (Dual Drive).
Fiat Punto II 1.2
Korozja wydechu - Dość dużym problemem w kilkuletnich Fiatach Punto jest korozja ostatniego tłumika. Jego wymiana nie jest przesadnie droga – koszt poza ASO waha się od 160 do 220 zł (zależnie od marki zamiennika).
Kłopoty ze skręcaniem - Elektryczne wspomaganie układu kierowniczego Dual Drive to przydatny pomocnik (np. tryb City ułatwia manewrowanie na parkingu), ale jednocześnie potrafi przysporzyć dużych, a przede wszystkim kosztownych kłopotów. Jeśli się zepsuje (zawodzi elektronika), czeka nas wydatek przekraczający 2 tys. zł.
Wycieki - Tylne zawieszenie rzadko odmawia posłuszeństwa. Natomiast można się spodziewać kłopotów z powodu amortyzatorów, ponieważ często tracą szczelność. W przeładowanych autach zdarzają się także pęknięcia sprężyn.
Brak ładowania! - Statystycznie raz na 3-4 lata psuje się alternator. Pęka jego obudowa. Konieczna okazuje się wymiana – zamiennik kosztuje od 280 do 370 zł (plus robocizna).
Awarie wycieraczek - Typowa usterka po kilku latach eksploatacji to zacierający się mechanizm wycieraczek. Jeśli szybko zdiagnozujemy problem i nie dopuścimy do spalenia silniczka, wystarczy wyczyścić go i przesmarować. Naszym zdaniem - Niedrogi w zakupie i tani w utrzymaniu samochód. Choć liczba potencjalnych zagrożeń w egzemplarzu 6-, 7-letnim jest dość duża, usunięcie większości z nich nie będzie kosztowne. Silnik 1.2 16V to udana konstrukcja, która rzadko cierpi na poważne awarie.
Peugeot 206 1.4
Problemy z zawieszeniem - Trwałość układu jezdnego to jeden z poważniejszych kłopotów, z którym zmagają się użytkownicy Peugeota 206. Przy przebiegu 100-120 tys. km trzeba liczyć się z koniecznością wymiany łożysk tylnej belki. Radzimy nie bagatelizować problemu, ponieważ zaniedbanie awarii może doprowadzić do konieczności regeneracji tylnej belki, a to podwyższy koszt naprawy – z 300-400 zł do 1000-1200 zł. W przednim zawieszeniu szybko wybijają się sworznie wahaczy, które na domiar złego są niewymienne. Użytkownicy narzekają też na kiepską jakość łożysk obsad kolumn resorujących.
Kłopot z Kołem zapasowym - „Zapas” ulokowany pod podłogą bagażnika korzystnie wpływa na jego kształty, ale wymiana zabrudzonego koła jest utrudniona .
Silnik 1.4 - Częsty problem silnika 1.4 to wycieki oleju spod uszczelki od strony napędu rozrządu. Czasami szwankują także cewki zapłonowe oraz rozrusznik.
Kłopoty z „elektryką” - Jedna z częstszych awarii to szwankująca elektronika w kabinie, np. psują się zespolone przełączniki. Niedomagają również inne elementy wyposażenia wnętrza.
Nie zawsze się odchyla - W wersji 3-drzwiowej bywają kłopoty z prawidłowym działaniem mechanizmu odchylania i przesuwania foteli.Naszym zdaniem - Peugeot to naprawdę wdzięczne auto do miasta. Kusi urodą, ale niestety – potrafi być kapryśne. Jego trwałość jest porównywalna z konkurentem, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę poważne niedomagania. Przed zakupem radzimy dokładnie skontrolować stan tylnego zawieszenia, bo zaniedbane wymaga drogiej naprawy.
PODSUMOWANIE - Starcie wygrało Punto, ale nie przez nokaut, tylko minimalnie, na punkty. O zwycięstwie zadecydowały drobiazgi. Za Punto przemawiają: korzystna relacja ceny do wieku, dość dobre walory użytkowe i tani serwis „206-ka” kusi natomiast atrakcyjną stylistyką, dynamicznym i trwałym napędem oraz wysokim komfortem podróżowania. W obu przypadkach zalecamy dokładną weryfikację stanu technicznego, bo choć zdecydowana większość napraw nie będzie kosztowna, to jednak niektóre mogą narazić na poważne wydatki.