Jedną z niewielu instytucji publikujących tego typu zestawienie jest międzynarodowy koncern Dekra. Raport tworzony jest na podstawie danych z rynku niemieckiego i stanowi wiarygodne źródło informacji. Można go traktować jako cenną wskazówkę podczas kupna używanego samochodu, choć warto przy tym pamiętać, że w polskich warunkach niektóre elementy (jak np. zawieszenie) będą psuły się zdecydowanie częściej. Jako kryterium oceny podczas tworzenia raportu przyjęto odsetek samochodów, które wzorowo zaliczyły badanie techniczne (nie wykryto żadnych usterek). Weryfikacji poddano dziesięć podzespołów, które pośrednio lub bezpośrednio wpływają na ekologię, bezpieczeństwo i wygodę podróżnych. Zaliczają się do nich elementy oświetlenia, silnik, zawieszenie, ogumienie oraz układy: elektryczny, wydechowy, przeniesienia napędu, hamulcowy i kierowniczy. Także nadwozie oraz podwozie poddano kontroli w zakresie trwałości zabezpieczenia antykorozyjnego. Raport Dekry opublikowany w 2004 rok powstał na podstawie badań rejestracyjnych 6 017 922 aut przeprowadzonych w 2003 roku. Dane ze stacji diagnostycznych (mechanicy notują wszystkie awarie) trafiają do głównego rejestru. Usterki dzielone są na dwie kategorie: nieznaczne - umożliwiające dalszą eksploatację pojazu - oraz poważne, w przypadku których badane auto zostaje warunkowo dopuszczone do ruchu. W stosunku do 2002 roku liczba poddanych kontroli samochodów wzrosła o ponad 70 tys. Spośród wszystkich pojazdów, jakie trafiły na stacje Dekry, w tym również tych, które nie zostały uwzględnione w raporcie, tylko 52,2 proc. zaliczyło przeglądy bez zastrzeżeń, a 25,8 proc. wykazywało drobne awarie. W stosunku do 2002 roku są to wyniki lepsze odpowiednio o 1,9 proc i 0,1 proc. Natomiast aż 21,9 proc. pojazdów cierpiało na poważne niedomagania, co w odniesieniu do poprzedniego roku stanowi wzrost o 1,0 proc. Jak wynika z raportu, samochody, których okres eksploatacyjny nie przekracza 5 lat, prezentowały ponadprzeciętnie dobry stan techniczny. W kategorii pojazdów 3-letnich diagności Dekry mieli poważne zastrzeżenia do 7,5 proc. samochodów. W kategorii 4-5-latków liczba awarii wzrasta prawie dwukrotnie i wynosi nieco ponad 14 proc. Wraz z wiekiem poważne usterki powiększają się lawinowo. Co trzeci pojazd powyżej siódmego roku eksploatacji był ponownie wezwany na badania techniczne. Poza tym 0,2 proc. pojazdów oceniono jako niezdolne do ruchu. Najczęściej kwestionowano stan układu hamulcowego, oświetlenia oraz zawieszenia. W najmłodszej kategorii wiekowej (i całym zestawieniu) najmniej awaryjnym samochodem okazało się Audi A2. Z łącznej liczby 2210 sztuk tego modelu, jakie przyjechały na stację diagnostyczną, 92 proc. zaliczyło badania bez zastrzeżeń, a tylko 2,5 proc. wykazywało poważne awarie. Nieznaczne problemy zanotowano w przypadku 5,5 proc. badanych "A2". Drugie miejsce na podium zajął Mercedes SL, natomiast dwa kolejne - produkty japońskie: Toyota RAV4 (89,4 proc. samochodów bez awarii) oraz Mazda MX-5 (89,2 proc.). Sytuacja niewiele zmienia się na dalszych pozycjach czołowej dwudziestki, gdzie również dominują samochody japońskie oraz niemieckie. Porsche 911 i Mazda MX-5 we wszystkich trzech kategoriachwiekowych znalazłysię w pierwszej piątceW środkowej części zestawienia znalazły się modele cieszące się sporą popularnością na naszym rynku m.in.: Opel Astra, Ford Mondeo i Skoda Octavia, w przypadku których najczęściej zawodziło oświetlenie. Natomiast najgorsze oceny otrzymały rodzinne vany: VW Sharan, Ford Galaxy, Peugeot 806 oraz Chrysler Voyager. Liczba poważnych awarii w porównaniu z liderem jest 5-, a nawet 7-krotnie większa. Jako powód niezaliczenia obowiązkowego przeglądu najczęściej podawano usterki oświetlenia i układu kierowniczego. Sporo zastrzeżeń dotyczyło stanu hamulców. Niewielkie zmiany zachodzą w zestawieniu 4-5-latków. Niekwestionowanym liderem jest Porsche Boxster, które wyraźnie wyprzedza Audi TT oraz Porsche 911 zajmująceex aequo drugie miejsce. Lider nie miał żadnych problemów z układem kierowniczym, bardzo dobrą kondycję zachowały również układ przeniesienia napędu, a także "elektryka". W pierszej dwudziestce zestawienia znalazły się popularne na naszym rynku kompakty: Ford Focus, Toyota Corolla, Mazda 323 oraz Nissan Almera. W klasie średniej dominują Toyota Avensis, Mazda 626 i Honda Accord. Natomiast powody do zmartwień mieli użytkownicy samochodów francuskich. Zdecydowana większość modeli znalazła się poniżej średniej. O dobre imię walczy Peugeot 206 (29 miejsce) i CitroĎn Xantia (53). Podobnie wypadają pojazdy włoskie, z których najmniej awaryjna okazała się Multipla zajmująca 45 lokatę. Kiepsko wypadły modele Seicento (74 miejsce) i Punto (93 pozycja). W najstarszej kategorii wiekowej lokaty poprawiają Toyota Corolla oraz Nissan Almera. Również wraz z wiekiem ku górze przesuwają się Hondy Accord i Civic, Skoda Octavia oraz Citroeny Xsara i ZX. Cieszący się dużym zainteresowaniem Volkswagen Golf klasyfikowany jest w trzeciej dziesiątce każdej grupy wiekowej, natomiast nie mniej lubiany na rynku używanych Passat zajmuje pozycje w dolnej części tabeli. Najniżej sklasyfikowanym samochodem z segmentu B w najstarszej kategorii wiekowej jest Skoda Felicia.
Jakość aut według Dekry
Kto produkuje najmniej zawodne samochody? Jedną z obiektywnych metod oceny są statystyki niezawodności tworzone na podstawie obowiązkowych przeglądów technicznych. Na pewno nie odzwierciedlają one podatności pojazdów na usterki podczas eksploatacji, ale pozwalają dość dokładnie określić typowe niedomagania nękające dany model.