A-4 - Protesty oddalone Wniosek do Wojewody Małopolskiego o wydanie decyzji środowiskowej krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad złożył już w październiku 2006 roku. Wojewoda przez wydaniem decyzji jest zobowiązany do zasięgnięcia opinii Ministerstwa Środowiska. Jednak w Ministerstwie wniosek pozostawał przez długie miesiące nie rozpatrzony. Zajęto się nim dopiero, gdy ponad rok później o decyzję środowiskową dla modernizacji linii kolejowej do Tarnowa wystąpili kolejarze. Wówczas Ministerstwo Środowiska orzekło, że drogowcy muszą swój projekt uzgodnić z projektem kolejowym w kwestii obiektów inżynierskich związanych z ochroną środowiska (przejść dla zwierząt). Problem udało się szybko rozwiązać dzięki współpracy Ministerstwa Infrastruktury z Ministerstwem Środowiska i 8 lutego 2008 roku wydano pozytywną opinię dla realizacji inwestycji.

Kolejnym problemem, który stanął na przeszkodzie były odwołania od pozytywnej opinii Ministra Środowiska, które złożyli sołtysi Stanisławic, Cikowic, Damienic i Proszówek, wójt gminy Bochnia, starosta tarnowski oraz 21 mieszkańców Brzeska. Wniesione zarzuty dotyczyły dróg dojazdowych do placu budowy, lokalizacji węzła Brzesko, jego połączenia z ulicą Leśną w Brzesku oraz udziału społeczeństwa Brzeska w postępowaniu. Gmina Bochnia 27 marca bieżącego roku wycofała swój wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Pozostałe strony wnoszące protest według Ministra Środowiska nie posiadają przymiotów strony postępowania, co pozwoliło na umorzone postępowania odwoławczego.

Aktualnie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Wojewoda Małopolski wydał długo oczekiwaną decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla tej inwestycji. Po jej otrzymaniu GDDKiA niezwłocznie wystąpi z wnioskiem o wydanie decyzji lokalizacyjnej dla 57 km odcinka autostrady, który ma szansę powstać do 2011 roku, tak jak zakładał wcześniej harmonogram prac.