Jak widzimy na filmie opublikowanym w serwisie YouTube na kanale Bandyta z kamerką lewym pasem drogi ekspresowej S8 jedzie kierowca, który wyprzedza poruszające się środkowym pasem pojazdy. Bezpośrednio za nim lewym pasem podąża Ford Mustang.
Gdy na środkowym pasie zrobiło się luźniej, prowadzący Mustanga zmienił pas i dość szybko przyspieszył, a po wyprzedzeniu kierowcy jadącego z lewej strony wjechał na lewy pas. Chociaż mógł bez przeszkód pojechać dalej, najwyraźniej zdecydował się wyrazić swoje niezadowolenie z faktu, że jadący przed nim kierowca nie zmienił pasa i nie ustąpił mu miejsca.
- Przeczytaj także: Kierowca Mercedesa jak bandyta drogowy. Co chciał w ten sposób osiągnąć?
Chcąc dać nauczkę, kierujący Mustangiem niemal zatrzymał się na lewym pasie drogi ekspresowej. Sytuacja była tym bardziej niebezpieczna, że miała miejsce na odcinku, którym niemal codziennie przejeżdżają tysiące pojazdów. Co więcej, bezsens zachowania kierowcy Mustanga widać kilkadziesiąt sekund później, gdy oba auta dojeżdżają do regularnie tworzącego się tutaj korka.