- Zużyte samochody wcale nie są wykorzystywane do produkcji nowych. Stal z aut kończy w innych branżach, a Audi chce to zmienić
- Nowe auta projektowane będą od początku z zamiarem ich ponownego wykorzystania. Już nowy samochód będzie zaplanowany do wykorzystania po zużyciu
- Dziś Audi stara się wykorzystać stare elementy w nowych autach. W A4 to elementy drzwi, a w Q4 e-tron szkło
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Samochody zużyte albo rozbite kończą na złomowisku, gdzie są rozbierane, a potem trafiają do huty. Tak mniej więcej kończą niechciane już pojazdy. Okazuje się, że nowe życie resztek po samochodach wcale nie jest kontynuowane w branży motoryzacyjnej. Audi chwali się, że pracuje, by to zmienić.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoTak dla recyklingu, ale z zachowaniem jakości
Program zainicjowany przez Audi nazywa się MaterialLoop i oczywiście ma za zadanie zmniejszyć ślad węglowy nowych produktów. Cały ten recyklingowy plan jest o tyle skomplikowany, że nie wystarczy wziąć starego materiału, przetopić go i znów wykorzystać. Recykling użytych już materiałów musi być przeprowadzony tak, by podczas obróbki nie spadła jego jakość.
Pod koniec 2022 r. w ramach projektu, który ukierunkowany był na zachowanie wysokiej jakości elementów, zdemontowano sto aut. Wyjęto z nich poszczególne komponenty, m.in. większe elementy plastikowe. Reszta zdemontowanego samochodu została rozdrobniona i posortowana na materiały, takie jak stal, aluminium, tworzywa sztuczne i szkło. W pilotażowym programie te elementy później wykorzystano do produkcji nowych samochodów.
To jednak nie wszystko. Niemiecki producent chce także projektować nowe modele tak, by były one bardziej przyjazne recyklingowi. Mówiąc wprost, nowe auta od początku mają być stworzone tak, by po ich zużyciu znów przerobić je na samochód w relatywnie prosty sposób. To obieg zamknięty materiałów wykorzystywanych w produkcji. Przy okazji oczywiście takie projektowanie ma nie odbijać się na jakości i awaryjności samochodów.
W A4 jest stal ze zniszczonych aut
Już dziś producent z Ingolstadt w ramach projektu wykorzystał większość stali ze złomu, by stworzyć nowe zwoje stali do ponownej produkcji Audi A4. Niemcom udało się stworzyć 6 stalowych zwojów, które zostały wykonane w 12 proc. z materiałów wtórnych. Mają być one wykorzystane do stworzenia wewnętrznych elementów w 15 tys. sztuk drzwi w modelu A4. Producent dodatkowo zapewnia, że udział stali z recyklingu w nowych zwojach stali może wzrosnąć.
Dodatkowo marka z czterema pierścieniami wraz z Grupą Volkswagen opracowało przewodnik dla poddostawców, wyjaśniający jak części z tworzyw sztucznych mogą być projektowane, by zwiększyć stopień recyklingu w motoryzacji.
Elektryki ekologiczne do bólu
Stare szkło także już jest wykorzystywane w nowych modelach Audi. Q4 e-tron ma na pokładzie płaskie elementy, które wcześniej były już szybą, ale z różnych powodów nie nadawały się do dalszego użytkowania. Taki podzespół jest rozbijany i rozdrabniany na małe kawałki i wysyłany do ponownego przetopu i przetworzenia.
W nowym Q8 e-tron z kolei wykorzystane są tworzywa sztuczne przetworzone w recyklingu chemicznym. Taki proces przetwarzania został wykorzystany po raz pierwszy do zmieszanych odpadów samochodowych.
Poza tym podczas samego procesu produkcji powstają odpady, które kiedyś byłyby wyrzucone, bo bez przetworzenia nie nadają się do niczego. Audi wraz z Volkswagenem chwalą się, że w trzech zakładach Audi i jednym Volkswagena ścinki aluminiowe pozostałe po produkcji są wysyłane do dostawcy, by ten z nich stworzył kolejne arkusze stali.
Oczywiście to wszystko jest świetne dla planety, ale to także wielkie oszczędności dla producentów, którzy wykorzystują powtórnie ten sam materiał.
- Przeczytaj także: Co Polacy sądzą o zakazie rejestracji samochodów spalinowych? Znamy wyniki sondażu