Zakaz rejestracji nowych samochodów spalinowych na terenie Unii Europejskiej zacznie obowiązywać już za mniej niż 12 lat. Na skutek decyzji przegłosowanej w połowie lutego przez Parlament Europejski od 2035 r. klienci z Unii Europejskiej będą mogli kupić tylko samochody z alternatywnym źródłem napędu. Najnowszy sondaż pokazuje, co na ten temat sądzą Polacy.
Od 2035 r. w nowych autach pod klapką będzie tylko gniazdoŻródło: Auto Świat / Krzysztof Grabek
W głosowaniu przeprowadzonym 14 lutego br. Parlament Europejski opowiedział się za wprowadzeniem zakazu rejestracji samochodów spalinowych od 2035 r.
Anna Moskwa, polska minister klimatu i środowiska, już wcześniej mówiła, że to nierealny plan. Teraz swoje zastrzeżenia do projektu UE zgłaszają też Niemcy i Włosi
Jak do przegłosowanych zmian na rynku nowych aut podchodzą Polacy? Wiemy to dzięki wynikom sondażu przeprowadzonego przez United Surveys dla Wirtualnej Polski
Historyczne głosowanie Parlamentu Europejskiego zmieni nie do poznania krajobraz motoryzacyjny w państwach Unii Europejskiej. Począwszy od 2035 r., w krajach członkowskich nie będzie można rejestrować nowych samochodów spalinowych. Decyzję o wprowadzeniu takiego zakazu 14 lutego br. poparło 340 europosłów, 279 było jej przeciwnych, a 21 wstrzymało się od głosu.
Zakaz rejestracji aut spalinowych budzi kontrowersje
Dwa tygodnie przed głosowaniem PE na temat zakazu sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 r. wypowiedziała się Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska. Szefowa resortu przekazała w wywiadzie udzielonym TVP Info, że Polska od zawsze była przeciwna tej decyzji. Powołując się na stan elektromobilności w Europie i rozwój infrastruktury ładowania, określiła wskazany termin jako nierealny. Z tego samego powodu przeciwko zakazowi opowiadają się Węgry.
Podobne głosy odnośnie do realizacji motoryzacyjnej części programu "Fit for 55" płyną też z Niemiec i Włoch, choć tutaj rządzący zwracają uwagę na inne problemy – chodzi m.in. o masowe zwolnienia, do których doprowadzi przegłosowany zakaz. To duży problem, bo według informacji przedstawionych przez Bloomberg przemysł motoryzacyjny stanowi w tych państwach odpowiednio 5 i 8,5 proc. gospodarki. W Niemczech w tym sektorze pracuje ok. 800 tys. osób, we Włoszech – ćwierć miliona.
Z powodu zmian pracę w sektorze mogą stracić tysiące osóbVolkswagen Polska
Jak przekazała agencja prasowa, Matteo Salvini, wicepremier i minister transportu we Włoszech, stwierdził, że ta zmiana "nie ma sensu" i zagraża tysiącom miejsc pracy. Volker Wissing, niemiecki minister transportu, powiedział z kolei, że nie rozumie "tej walki z samochodem i dlaczego ludzie chcą zakazać niektórych technologii". Miał na myśli e-paliwa (paliwa syntetyczne), które mogłyby uratować silniki spalinowe po 2035 r. Olaf Scholz, kanclerz Niemiec, domaga się od komisji uwzględnienia ich w planie na przyszłość motoryzacji w UE.
Informacja o przegłosowanym zakazie rejestracji nowych samochodów spalinowych po 2035 r. odbiła się głośnym echem także w polskim społeczeństwie. Firma United Surveys przeprowadziła na zlecenie Wirtualnej Polski sondaż, w którym zapytała Polaków, jak odnoszą się do zapowiedzianych zmian. Wyniki nie pozostawiają złudzeń.
Polacy nie chcą żegnać się z tankowaniem paliwaPiotr Czypionka / Auto Świat
Łącznie aż 76 proc. ankietowanych nie popiera decyzji UE ws. zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych. 53,7 proc. Polaków udzieliło odpowiedzi "zdecydowanie nie", a 22,3 proc. – "raczej nie". Decyzja przegłosowana w Parlamencie Europejskim ucieszyła 15,4 proc. badanych, a 8,6 proc. respondentów nie miało zdania w tej kwestii. Sondaż został przeprowadzony w dniach 17-19 lutego 2023 r. i wzięło w nim udział tysiąc Polaków.