Auto Świat Wiadomości Aktualności Przez 24 km ostrzegał kierowców "długimi", bo jechał TIR-em pod prąd [WIDEO]

Przez 24 km ostrzegał kierowców "długimi", bo jechał TIR-em pod prąd [WIDEO]

Kierowca ciężarówki stwarzał śmiertelne zagrożenie, jadąc przez ponad 20 km pod prąd na autostradzie A1. Niebezpieczna sytuacja wydarzyła się w poniedziałkowy wieczór na będącym jeszcze w budowie, wąskim odcinku Piotrków Trybunalski Południe – Kamieńsk. Nagrali ją kierowcy innych, poruszających się prawidłowo pojazdów.

Kierowca ciężarówki jechał pod prąd na A1 przez ponad 20 km
GDDKiA
Kierowca ciężarówki jechał pod prąd na A1 przez ponad 20 km

Jazda pod prąd na drogach szybkiego ruchu zaczyna być powoli naszym nowym "sportem narodowym". Policjanci regularnie informują o takich zdarzeniach, ale to najnowsze z autostrady A1 aż mrozi krew w żyłach.

W miniony poniedziałek kierowca ciężarówki pokonał w ten sposób po zmroku ponad 20 km, stwarzając śmiertelne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Aby zminimalizować ryzyko tragedii, postanowił ostrzegać nadjeżdżające z naprzeciwka pojazdy "długimi" i włączonymi światłami awaryjnymi.

Autostrada A1: uszkodzenie bariery i doprowadzenie do kolizji

Do niebezpieczniej sytuacji doszło na nieukończonej autostradzie A1. Jak informują świadkowie, kierowca ciężarówki przebił bariery rozdzielające pasy ruchu za zjazdem Piotrków Trybunalski Południe i zamiast spróbować wrócić przez utworzoną przez siebie wyrwę, jechał pod prąd w kierunku Kamieńska, szukając innej okazji do powrotu na właściwą jezdnię. Niestety, ta szybko się nie pojawiła.

Jeden z naszych czytelników najechał na uszkodzoną przez ciężarówkę barierę. Przekazał nam, że została uszkodzona na długości niemal 700 m, a jego samochód nadaje się do kasacji. Zdarzenie miało miejsce na 368+9 km drogi, ok. 6 km za zjazdem na Kamieńsk na nitce w kierunku Warszawy.

Kierowca jadącego pod prąd zestawu jest poszukiwany przez funkcjonariuszy z Kamieńska. Przydatne będą wszelkie informacje mogące pomóc policjantom w ustaleniu tożsamości kierującego ciężarówką, który przyczynił się do opisywanej kolizji.

Co grozi za jazdę pod prąd na autostradzie lub "ekspresówce"?

Opisywane wykroczenie drogowe jest nie tylko z gatunku tych najgroźniejszych, ale również najbardziej kosztownych. Po zmianach wprowadzonych w nowym taryfikatorze mandatów i punktów karnych grozi za nie grzywna w wysokości 2 tys. zł, a do tego maksymalna liczba punktów karnych możliwych do przyznania za jedno przewinienie – aż 15.

Tablica "STOP Zły kierunek" przestrzegająca przed jazdą pod prąd
Tablica "STOP Zły kierunek" przestrzegająca przed jazdą pod prądGDDKiA

Ryzyko, jakie niesie jazda w niewłaściwym kierunku po autostradzie lub drodze ekspresowej, jest naprawdę duże. Nawet jeśli poruszający się w ten sposób kierowca nie doprowadzi do śmiertelnego wypadku, może wywołać kolizję, jeśli osoba nadjeżdżająca z naprzeciwka nie zareaguje w porę na niespodziewane zagrożenie. Po serii takich wydarzeń w Polsce zaczęły pojawiać się tablice z napisem "STOP, zły kierunek". Nic nie zastąpi jednak czujności kierowców.

Autor Krzysztof Grabek
Krzysztof Grabek
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków