Przepisy w tej kwestii są jasne – lewy pas służy do wyprzedzania lub skręcania w lewo. Niestety, realia na polskich drogach są kompletnie inne. Doświadczeni kierowcy wiedzą, że najczęściej to właśnie lewy pas jest „zapchany”, a prawym podróżuje się zdecydowanie płynniej. Wielu kierowców zapomina o przepisach i regułach panujących na drogach, a te są bardzo jasne.

Prawo o ruchu drogowym stanowi, że kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu są wyznaczone, pojazd nie może zajmować więcej niż jednego pasa (art. 16, pkt. 4). Kolejny przepis mówi, że kierujący pojazdem jest obowiązany poruszać się z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym (art. 19, pkt. 2).

Niepokojące jest to, że lewy pas blokowany jest także na autostradach, a tam takie sytuacje są szczególnie niebezpieczne. Kierowcy nie radzą sobie także na jezdniach o trzech pasach prowadzących w jedną stronę. Tu zwykle wszyscy zajmują środkowy pas. To też błąd. Na jezdni o trzech pasach ruchu środkowy traktować trzeba jak lewy i zjeżdżać na niego tylko wówczas, gdy zajdzie potrzeba wyprzedzenia aut jadących po prawej.

Mandaty dla blokujących lewy pas

Policja w końcu postanowiła walczyć z maruderami „przyklejonymi” do lewego pasa. To wykroczenie, za które policjant może nałożyć mandat karny w wysokości od 20 do nawet 500 złotych oraz dwa punkty karne. I takie mandaty trafiły do kilkudziesięciu kierowców w województwie zachodniopomorskim.

Podczas pierwszej akcji przeprowadzonej w lipcu, tylko w ciągu jednego dnia policjanci zatrzymali 44 kierowców, którzy blokowali lewy pas ruchu – 34 z nich dostało mandaty. Dziesięciu kierowców zostało pouczonych.

Kolejną akcję pod nazwą „Ruch prawostronny” przeprowadziła szczecińska policja w dniach od 22 do 25 sierpnia bieżącego roku. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Szczecinie w ciągu pierwszych dwóch dni akcji zatrzymali kilkudziesięciu kierowców, którzy blokowali lewy pas ruchu. Niestety większość z nich nie miała pojęcia, że łamie przepisy podróżując lewym pasem – większość tłumaczyła się tym, że po to jest ten lewy pas, aby z niego korzystać.