• W ubiegłym roku nietrzeźwi uczestnicy ruchu brali udział w ponad 10 proc. wszystkich wypadków drogowych, w których zginęło niemal 15 proc. ogółu zabitych
  • Polskie prawo rozróżnia jazdę po użyciu alkoholu, która traktowana jest jako wykroczenie, oraz jazdę pod wpływem alkoholu, co stanowi już przestępstwo
  • W przypadku przestępstwa sąd może dożywotnio zatrzymać kierowcy uprawnienia, a w niektórych przypadkach nawet orzec przepadek pojazdu
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

W czasie spotkania ze swoimi sympatykami Jarosław Kaczyński mówił m.in. o niskiej dzietności w Polsce. W jego ocenie głównymi winnymi tej sytuacji są kobiety, bo, jak skomentował wystąpienie prezesa PiS Donald Tusk, "Polki za mało rodzą, bo za dużo piją". To nawiązanie do słów Kaczyńskiego, który stwierdził m.in., że "Jeżeli się utrzyma taki stan, że do 25. roku życia dziewczęta, młode kobiety, piją tyle samo, co ich rówieśnicy, to dzieci nie będzie".

Alkohol problemem wśród kierujących pojazdami i innych uczestników ruchu

Ale odsuwając na bok opinie Jarosława Kaczyńskiego, który m.in. powołując się na informacje uzyskane od eksperta zajmującego się leczeniem alkoholizmu, powiedział, że kobiety już po dwóch latach picia alkoholu popadają w alkoholizm, podczas gdy mężczyznom przeciętnie zajmuje to 20 lat, alkohol w Polsce faktycznie jest dużym problemem, co potwierdzają, chociażby, statystyki policyjne dotyczące ruchu drogowego.

W samym tylko 2021 r. użytkownicy dróg (kierujący, piesi, pasażerowie) będący pod wpływem alkoholu uczestniczyli w 2 tys. 488 wypadkach drogowych (10,9 proc. ogółu wypadków), a śmierć poniosło w nich 331 osób (14,7 proc. ogółu zabitych). Chociaż liczba wypadków z udziałem nietrzeźwych spadła w porównaniu z 2020 r. o 2,0 proc., to o 1,2 proc. wzrosła liczba zabitych. Biorąc pod uwagę wiek sprawców, okazuje się, że najwięcej wypadków powodują nietrzeźwi z grupy 25-39 lat (45,3 proc.) oraz 40-59 lat (29,3 proc.).

Konsekwencje dla kierowców w przypadku wykroczenia

Zgodnie z polskim prawem kierujący w zależności od ilości alkoholu w organizmie mogą popełnić wykroczenie lub przestępstwo. Z tym pierwszym mamy do czynienia, gdy stężenie alkoholu we krwi zawiera się między 0,2 i 0,5 promila (od 0,1 do 0,25 mg w 1 dm sześciennym wydychanego powietrza). W tym przypadku mówimy o prowadzeniu w stanie po użyciu alkoholu.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Popełnienie tego wykroczenia zagrożone jest karę aresztu, grzywną do 5 tys. zł i czasowym zatrzymaniem prawa jazdy. Sąd zatrzymuje uprawnienia na okres od 6 miesięcy do 3 lat.

Drastyczne kary, gdy kierowca prowadzi w stanie nietrzeźwości

Gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila lub prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość (ponad 0,25 mg w 1 dm sześciennym wydychanego powietrza), wtedy mówimy już o prowadzeniu w stanie nietrzeźwości i mamy już do czynienia z przestępstwem.

Karą, jaką sąd może orzec za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, jest grzywna, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2. Do tego dochodzi obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych lub pojazdów mechanicznych określonego rodzaju na okres od 1 roku do lat 10.

Co istotne, jeżeli nietrzeźwy doprowadził do wypadku, w którym byli zabici lub ranni, sąd może orzec nawet dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo orzekane jest także świadczenie pieniężne na rzecz instytucji lub organizacji społecznej zajmujących się pomocą ofiarom wypadków drogowych.

Warto pamiętać o jeszcze jednej konsekwencji, na którą zwraca uwagę policja: "w przypadku zawieszenia wykonania orzeczonej kary pozbawienia bądź ograniczenia wolności, istnieje również możliwość orzeczenia środka karnego przewidzianego w art. 44 § 2 k.k., tj. przepadku pojazdu jako narzędzia służącego do popełnienia przestępstwa".