Jeśli masz Forda Transita Connect, wyprodukowanego w fabryce w Valencii między 17.07.2014 a 01.10.2016 rokiem i na domiar złego z panoramicznym oknem dachowym, to radzimy powoli udać się do najbliższego serwisu. Dlaczego powoli? Bo przy wyższych prędkościach z auta może odpaść wspomniana „panorama”. Ford zgłosił właśnie usterkę do Urzędu Ochrony, Konkurencji i Konsumenta.

Według wyjaśnień producenta, „nieprawidłowe przyklejenie dachu panoramicznego może prowadzić do powstawania hałasów aerodynamicznych, przedostawania się wody i oddzielenia się dachu od pojazdu, co może grozić wypadkiem”. Na rynku polskim kampanią naprawczą objęte są aż 853 pojazdy. Importer zadeklarował, że wszyscy w najbliższym czasie zostaną powiadomieni i wezwani do serwisu.

Z kolei do Mercedesów Sprinterów (Typ 910) z silnikiem Diesla o oznaczeniu OM651 z napędem na przednie koła lepiej nie wsiadać, a już na pewno nie rozbijać się nimi. Według producenta w przypadku kolizji, auta te mogą się zapalić.

Przyczyna tkwi w świecy żarowej – uszkodzenie tzw. stopnia końcowego świec żarowych może prowadzić do zwarcia i samozapłonu. W Polsce akcją naprawczą objęte są 1 402 pojazdy. Właściciele samochodów zostaną poinformowani o prowadzonej kampanii i konieczności zgłoszenia się do punktu serwisowego, w celu wyposażenia pojazdów w obudowę osłaniającą stopień końcowy świec żarowych oraz podłączenia ich zasilania do bezpiecznika pirotechnicznego.