Zdjęcia z wypadku udostępnił profil na Instagramie o nazwie supercar.fails. Do kolizji doszło na wyspie Jersey, gdzie zderzyły się ze sobą Ferrari Enzo oraz niewielka Honda Jazz. Jak podaje "Jersey Evening Post", supersamochód był w trakcie dostawy do kupca z sąsiedniej wyspy Guernsey.
Smutny los włoskiego supersamochodu
Świadek zdarzenia opisuje, że samochód uderzył w pas środkowy, a następnie obrócił się i wypadł na drugą stroną jezdni. Nie jest znany moment, kiedy dokładnie doszło do zderzenia z Hondą. Żaden z kierowców nie odniósł obrażeń.
Zdjęcia z miejsca wypadku pokazują przykre skutki całego zajścia. Przód, jak i lewy bok Ferrari Enzo są w fatalnym stanie. Lewa część nadwozia oderwała się, a tylny zderzak jest mocno zdemolowany. Dodatkowo w samochodzie doszło do urwania prawej osi, wygięcia felg oraz wybuchu poduszek powietrznych. Honda Jazz także nie jest w dobrym stanie. W wyniku kolizji zobaczyć można poważne zniszczenia przodu wraz z silnikiem.
- Przeczytaj także: Słynne Lamborghini Huracan z Warszawy na sprzedaż za ponad 1 mln zł. "Zostało naprawione, jak należy"
Ferrari Enzo to jeden z najrzadszych modeli w katalogu marki z Maranello. Produkowany był w latach 2002-2004. Powstało zaledwie 400 sztuk. W momencie produkcji nowy model kosztował 660 tys. euro. Obecnie kolekcjonerzy są w stanie zapłacić nawet 2 mln za egzemplarz.
- Przeczytaj także: Chirurgiczna precyzja w koparce. Operator zrobił prawie wszystko sam