Ferrari Purosangue to kolejna po Lamborghini Urusie, Maserati Levante i Astonie Martinie DBX propozycja sportowego SUV-a, która z pewnością korzystnie wpłynie na wyniki firmy. Purosangue to niejedyny nowy model, który Ferrari chce zaprezentować w tym roku. A to oznacza inwestycje w badania i rozwój, co prawdopodobnie spowoduje obniżenie osiągniętej w 2021 r. rekordowej marży 35,9 proc. do 34,5-35,5 proc. w tym roku. Nie przeszkadza to jednak włoskiemu producentowi inwestować także w swoich ludzi – każdy z pracowników otrzymał za zeszły rok premię w wysokości 12 tysięcy euro brutto. Warto pamiętać, że Ferrari decyduje się na wprowadzenie do swojej oferty SUV-a, 20 lat po debiucie pierwszej generacji Porsche Cayenne'a.

Informacje o pierwszym SUV-ie Ferrari pochodzą z raportu finansowego, do którego dotarł brytyjski magazyn "Auto Express". Marketingowcy firmy opisali jako "pojazd użytkowy". Mimo nazwy auto raczej sporo różnić się będzie od SUV-ów konkurencji. Ma stosunkowo mały prześwit i niską sylwetkę.

Możliwe, że stylistycznie Purosangue czerpać będzie z Ferrari Roma, na którego platformie będzie oparty. Tę informację Ferrari już potwierdziło. Według raportu finansowego produkcja nowego modelu ruszyć ma jeszcze w tym roku, a pierwsze samochody mają być dostarczane do klientów od 2023 r.