Drudzy wybierają auta japońskie, ceniąc ich bezawaryjność, a trzeci... francuskie. Dlaczego? Czytylko ze względów estetycznych? A może to tylko mity? Czyżby pojawił się "francuz", który jest nie tylko elegancki i ładny, lecz także nie psuje się, jeździ szybko i zgrabnie, ma funkcjonalne i wygodne wnętrze? Jaki wpływ na nasze zdanie o autach i decyzje zakupu mają obiegowe opinie, notabene w dużej części rozpowszechniane przez osoby, które takimi autami nie jeździły i w ogóle nie mają o nich pojęcia? Odpowiedzi na wszystkie te pytania dostarczy nasz test. Dzisiejszymi bohaterami małej próbki z Narodowego Auto Testu są 3 samochody z gamy Renault Mégane'a II. Zamieszczamy wypowiedzi ich właścicieli - trzy różne osoby, trzy charaktery, trzy style życia. Czy wybór, który ich połączył, okazał się trafny?Renault Mégane w oczach użytkownikówObecna generacja modelu na dobre zagościła na polskim rynku w 2003 roku. W Europie jest od blisko 3 lat najlepiej sprzedającym się modelem segmentu C (kompakty). Dlaczego nasi trzej "testerzy" zdecydowali się na zakup akurat tego modelu? Wszyscy podkreślają funkcjonalne, dobrze wykonane i nowoczesne wnętrze oraz możliwość dopasowania auta z gamy do swoich potrzeb (zarówno pod względem nadwoziowym, jak i silnikowym). Nie bez znaczenia był też korzystniejszy niż u konkurencji stosunek ceny do wyposażenia oraz wysoki standard bezpieczeństwa, jaki zapewnia Mégane. Na te zalety zwracali uwagę wszyscy.Nie bez znaczenia był też profesjonalizm obsługi w salonach i serwisach. Nawet jeśli poprzednie auto tej firmy przysparzało kłopotów, a mimo wszystko klient zdecydował się pozostać przy marce, inaczej tego wytłumaczyć nie można. Z dotychczasowych ankiet wynika także, że Mégane (mimo niewielkich usterek) to niezawodne auto i wszyscy trzej panowie po raz drugi zdecydowaliby się na "megankę". Czyżby więc obiegowe opinie na temat usterkowości tego modelu nie znajdowały potwierdzenia? Nieobecni nie mają racji - wypełnij ankietę!Wszystkich, którzy jeszcze nie uczestniczyli w Narodowym Auto Teście zapraszamy na nasze strony internetowe. Opiszcie doświadczenia ze swoimi autami. Wasze uwagi są bardzo cenne! Do naszej ankiety zapraszamy oczywiście wszystkich użytkowników pojazdów, niezależnie od marki i modelu. Ważne jednak, by nie były to wypowiedzi anonimowe - jeśli chcecie być bohaterami naszych materiałów, zostawcieswój adres e-mailowy lub numer telefonu! Na podstawie wyników z ankiet sporządzimy ranking pokazujący najlepsze i najgorsze auta w oczach użytkowników. www.auto-swiat.pl/natDrugi Megane? Czemu Nie!Paweł Uściłko, hb 5d 1.5 dCi, 2003 r.Pan Paweł jeździ autem o mocy 85 KM, w wersji Pack Authentique (przebieg 95 tys. km). Renault to pierwszy jego nowy samochód. O wyborze zadecydowały względy ekonomiczne - oszczędny silnik dobry stosunek ceny do wyposażenia. Auto cenione jest za praktyczne nadwozie i dobre wykończenie (po prawie 100 tys. km nic nie skrzypi). Poza standardowymi przeglądami wymieniono jedynie poduszki przedniego zawieszenia. Jednostkę napędową określa jako cichą, ale na pozamiejskich trasach brakuje jej mocy. Gdyby pan Paweł miał znów decydować, ponownie wybrałby Mégane'a, choć lepiej wyposażonego. Dobre wrażenia przyćmiewają dość wysokie ceny przeglądów i części.Tylko Megane! Marcin Gładki, kombi 1.5 dCi, 2004 r."Meganka" pana Marcina ma 100 KM, jest w wersji Comfort Expression (przebieg 55 tys. km). Jego poprzednie auto to Mégane Iz silnikiem 1.6. Zdarzały się w nim wycieki oleju, wypalenie uszczelki pod głowicą, awaria wspomagania kierownicy. Mimo tego pan Marcin znów zdecydował się na Mégane'a - ze względu na wygląd, funkcjonalne wnętrze (według niego jedyny minus to szerokie przednie słupki) i oszczędny silnik Diesla. Mimo intensywnej eksploatacji auto nie miało poważniejszych usterek, wymieniono jedynie czujnik ciśnienia w klimatyzacji oraz czujnik deszczu, a usterki naprawiono w trybie natychmiastowym. Po raz kolejny także zdecydowałby się na Mégane'a.Dopasowany do potrzebJacek Polkowski, hb 3d 1.6 16V, 2003 r.Samochód pana Jacka rozwija 115 KM (wersja Luxe Dynamique, przebieg 45 tys. km). Z firmą Renault jest związany od lat 90., więc wybór auta nie był przypadkowy. Poza tym pan Jacek ceni sobie wysoki poziom bezpieczeństwa oraz sportowy wygląd 3-drzwiowej wersji. Bardzo podoba mu się również ładnie wykończone wnętrze, a 330-litrowy bagażnik wystarcza ("żeby wyjechać gdzieś z wnukiem miejsca jest aż nadto"). Mimo niezbyt intensywnej ekspolatacji miał dwie poważniejsze awarie - uszkodzenia reflektora ksenonowego oraz rozrządu. Choć minął już okres gwarancyjny, Renault pokryło 80 proc. wartości części i robocizny. W przyszłości także wybrałby Mégane'a.