Logo
WiadomościAktualnościGdy obudziła się rano, jej BMW za 300 tys. już nie było. To nie wszystko

Gdy obudziła się rano, jej BMW za 300 tys. już nie było. To nie wszystko

Przypadkowe znajomości bywają ryzykowne. Przekonała się o tym pewna kobieta, która w jednym z hoteli w Warszawie umówiła się z mężczyzną poznanym w internecie. Kiedy obudziła się rano, w pokoju już go nie było. Zniknęło też jej BMW z pieniędzmi i całym sprzętem, który miała w samochodzie.

BMW — zdj. ilustracyjne
Mateusz Pokorzyński / Auto Świat
BMW — zdj. ilustracyjne

Pokrzywdzona zgłosiła się na policję. Poinformowała, że zaoferowało mężczyźnie 500 euro za towarzystwo, jednak ten wykorzystał okazję i ją okradł. Rano już go nie było ani samochodu, który był zaparkowany przed hotelem, wraz z całą zawartością. W pojeździe wartym ponad 300 tys. zł kobieta miała jeszcze 5 tys. euro i 2 tys. dolarów w gotówce, dwa smartfony oraz sprzęt komputerowy. Łączne straty oszacowała na ponad 460 tys. zł.

Poznaj kontekst z AI

Co się stało z BMW?
Ile wyniosły łączne straty kobiety?
Jak długo zajęło policji odnalezienie sprawcy?
Jakie zarzuty usłyszał mężczyzna?

Sprawą zajęli się funkcjonariusze KSP ze śródmiejskiego Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu. Policjanci po zaledwie kilku dniach odnaleźli skradzione BMW, a także 28-letniego sprawcę. W jego mieszkaniu znajdowały się skradzione przedmioty, jeden telefon podarował żonie.

Jak poinformowała policja, mężczyzna usłyszał już zarzut. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Źródło: KSP

Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium