Logo
WiadomościAktualnościHyundai Kona N – mocna rzecz

Hyundai Kona N – mocna rzecz

Rafał Sękalski
Rafał Sękalski

Hyundai stopniowo ujawnia informacje na temat najnowszego modelu ze sportowej rodziny N. Właśnie pokazał pierwsze zdjęcia SUV-a Kona w jego najbardziej dynamicznym wcieleniu. Pełna premiera planowana jest wiosną, a w salonach sprzedaży Kona N ma się pojawić już latem.

Hyundai Kona N
Zobacz galerię (3)
Auto Świat / Hyundai
Hyundai Kona N

Hyundai nie zwalnia tempa, a nawet je przyspiesza, i to dosłownie, bo Kona N będzie jednym z najszybszych kompaktowych SUV-ów na rynku. Rzuci rękawicę takim konkurentom jak: Ford Puma ST, Cupra Formentor VZ czy Volkswagen T-Roc R, a nawet niektórym przedstawicielom klasy premium, np. Audi SQ2 czy BMW X2 M35i. Hyundai Kona N dołączy do rodziny sportowych modeli koreańskiej marki, która już teraz obejmuje: i20 N (wkrótce w sprzedaży) i i30N, a w niedalekiej przyszłości również Tucsona N.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Hyundai Kona N – zadzior na pierwszy rzut oka

Przeczytaj też:

Auto zaprojektowane przez departament N, dowodzony przez Alberta Biermana w ścisłej współpracy z centrum stylistycznym marki, już samym wyglądem wywołuje emocje i zdradza, że mamy do czynienia z samochodem o zadziornym, sportowym charakterze. Decydują o tym takie elementy jak: potężne wloty powietrza na pasie przednim, który jest ponoć inspirowany kadłubem samolotu, charakterystyczne oznaczenie „N” na grillu, szersze listwy progowe, a z tyłu dwuskrzydłowy duży spoiler dachowy z wbudowanym trójkątnym światłem stopu, powiększony dyfuzor i dwie okrągłe, chromowane końcówki wydechu. Sportowym styl podkreślają dodatkowo czerwone listwy przy dolnych elementach zderzaków i progach oraz dedykowane alufelgi z oponami Pirelli.

Hyundai Kona N – sportowe geny

Przedstawiciele marki nie zdradzili jeszcze szczegółów technicznych, wiadomo jednak że Kona N dostanie zmodyfikowane, sportowe zawieszenie oraz układ hamulcowy z większymi tarczami i zaciskami, przystosowany do potencjału modelu. Standardem ma być również mechanizm różnicowy o ograniczonym uślizgu, układ launch control i poza sportowym także tryb „N” pracy układów jezdnego i napędowego.

Pod maską Kony N znajdziemy znany już z i30 N turbodoładowany, czterocylindrowy silnik benzynowy 2.0, który będzie współpracować z 8-stopniową skrzynią dwusprzęgłową. Nie będzie raczej opcji z 6-biegowym „manualem”, który dostępny jest w hot hatchu. Moc? Przewidujemy że 275 KM i 378 Nm momentu obrotowego, ale na potwierdzenie tych danych musimy jeszcze poczekać do oficjalnej premiery. Wszystko wskazuje na to, że będzie warto.

Autor Rafał Sękalski
Rafał Sękalski
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium