Po dwóch pierwszych miesiącach 2024 r. Iga Świątek mogłaby sama kupić nowe Porsche – z turniejowych premii Polka zarobiła już 1,2 mln dol. (prawie 4,8 mln zł). Wygrała w tym sezonie jeden turniej (w Dosze) i prowadzi w rankingu WTA.

Ale po co ma kupować auta, skoro może je po prostu wygrywać? Następna okazja już niedługo, bo w dniach 15-21 kwietnia 2024 r. w Stuttgarcie odbędzie się 47. edycja prestiżowego turnieju Porsche Tennis Grand Prix. Nagroda to m.in. samochód ufundowany przez organizatora.

Iga Świątek i Porsche Taycan Foto: Porsche
Iga Świątek i Porsche Taycan

Iga Świątek wygrała już dwa samochody Porsche. Jeden oddała

Nasza duma narodowa jest niekwestionowaną gwiazdą niemieckiego turnieju. W poprzednich dwóch edycjach pokonała w finałach Arynę Sabalenkę. Te zwycięstwa przyniosły Świątek nie tylko prestiż, ale także dwa luksusowe samochody Porsche o łącznej wartości niemal 2 mln zł.

Triumfując w 2022 r., polska tenisistka wygrała Porsche Taycan GTS Sport Turismo wyceniane wówczas na ponad 800 tys. zł. Rok później otrzymała kluczyki do Taycana Turbo S Sport Turismo o podobnej wartości. Ubiegłoroczną nagrodę zdecydowała się sprezentować swojemu tacie, Tomaszowi Świątkowi.

Iga Świątek niedługo zagra o trzecie Porsche. Trzymamy kciuki

Podczas tegorocznego turnieju w głównej drabince rywalizować będzie ze sobą 28 zawodniczek. Cztery najwyżej sklasyfikowane tenisistki rozpoczną grę od II rundy. Łączna pula nagród wyniesie ponad 922 tys. dol. Tradycyjnie znajdzie się wśród nich samochód marki Porsche dostarczony przez organizatora.

Czy Idze Świątek uda się po raz trzeci z rzędu zdobyć tytuł w Stuttgarcie i tym samym odebrać kluczyki do kolejnego auta? Przekonamy się już w drugiej połowie kwietnia. Życzymy połamania rakiety!