Kierowca ukraińskiej ciężarówki został zatrzymany na lubuskim odcinku autostrady A2 przez inspektorów z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Gorzowie Wlkp. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało prawie 2,5 promila. Interwencja zakończyła się przekazaniem kierowcy w ręce Policji.

Inspektorzy niedowierzali w wyniki badania alkomatem

We wtorek, 20 lutego, na autostradzie A2 w województwie lubuskim, inspektorzy z Gorzowa Wlkp. zatrzymali do kontroli ciężarówkę należącą do ukraińskiego przewoźnika. Pojazd wykonywał międzynarodowy transport drogowy z Ukrainy do Niemiec. Już od pierwszych chwil zachowanie kierowcy wzbudziło wątpliwości funkcjonariuszy, co zadecydowało o dalszych czynnościach.

Podczas kontroli drogowej, kierowca został poddany badaniu alkomatem. Wyniki były zaskakujące - pierwszy pomiar pokazał 2,29 promila, a drugi – 2,31 promila, co oznaczało, że kierowca w niedługim czasie musiał spożywać spore ilości alkoholu. Taka kontrola nie mogła zakończyć się mandatem.

Po stwierdzeniu stanu nietrzeźwości kierowcy, inspektorzy przekazali go w ręce Policji do dalszych czynności.