Do zatrzymania doszło w poniedziałek 6 marca na drodze krajowej nr 12 niedaleko Chełma. Na tej trasie patrol ITD zauważył ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą-cysterną. Kontrola była rutynowa.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Okazało się, że zestaw należał do ukraińskiej firmy. Kierowca przewoził z Łotwy do Ukrainy 31 tys. litrów gazu propan-butan (UN 1965). Kontrola wykazała, że cysterna nie spełnia przepisów bezpieczeństwa! Inspektorzy poinformowali, że miała ona minimalne ciśnienie próbne wynoszące 18 barów zamiast wymaganych 23 barów. Kierowca ciężarówki został więc skierowany na parking strzeżony, który mógł opuścić dopiero po przepompowaniu gazu do innej, odpowiedniej cysterny.

Patrol ITD stwierdził ponadto nieodpowiednie oznakowanie pojazdu przewożącego towar niebezpieczny (ADR) oraz nieposiadanie przez kierowcę instrukcji pisemnej z czynnościami, które należy podjąć w przypadku wypadku/awarii.

Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 200 zł, ale na tym sprawa się nie skończy. Z dużo poważniejszymi konsekwencjami musi się liczyć zagraniczny przewoźnik, wobec którego wszczęto postępowanie administracyjne. Firma musiała wpłacić 8300 zł kaucji na poczet przewidywanej kary.