Operatorzy systemu wykorzystywanego do ochrony granicy państwowej zostali zaalarmowani o nietypowych manewrach samochodu w granicznym rejonie. Zdarzenie miało miejsce na odcinku polsko-ukraińskiej granicy, ochranianym przez funkcjonariuszy Straży Granicznej (SG) z Medyki.

Jak widać na nagraniu udostępnionym przez SG, kierowca Renault Clio początkowo przemieszczał się wzdłuż pasa drogi granicznej, na którą wejście i wjazd jest zabroniony. Później kierujący próbował rozpędzić się, aby przedostać się na Ukrainę. Przeszkodą okazało się zbyt nisko zawieszone podwozie auta. Nie mogąc wjechać do naszego wschodniego sąsiada samochodem, mężczyzna porzucił go i wraz ze swoim psem pieszo przekroczył granicę.

Na miejsce zdarzenia zostały wezwane patrole SG. Ponadto polscy pogranicznicy poinformowali o tym fakcie również ukraińskie służby, które zatrzymały cudzoziemca i z powrotem przekazały go do Polski. Tu okazało się, że zatrzymany, obywatel jednego z krajów UE, już wcześniej próbował przekroczyć granicę przez przejścia graniczne w Korczowej i Medyce. Na przeszkodzie stanął jednak brak ważnego paszportu. Ostatecznie mężczyzna przyznał się do nielegalnego przekroczenia granicy i został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.