Auto Świat Wiadomości Aktualności Inwestycje drogowe pod lupą NIK. Szereg nieprawidłowości, dwa zawiadomienia do prokuratury

Inwestycje drogowe pod lupą NIK. Szereg nieprawidłowości, dwa zawiadomienia do prokuratury

Oddawanie dróg z popękaną nawierzchnią, nieprawidłowo wykonane i funkcjonujące odwodnienie, a nawet odbiór inwestycji, na których wciąż trwały prace — to tylko część nieprawidłowości ujawnionych przez Najwyższą Izbę Kontroli (NIK) po sprawdzeniu inwestycji finansowanych z Rządowego Funduszu Polski Ład: Programi Inwestycji Strategicznych. Zarzutów jest znacznie więcej i już teraz NIK skierowała dwa zawiadomienia do prokuratury w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstw.

Budowa drogi - zdjęcie ilustracyjne
Budowa drogi - zdjęcie ilustracyjneVolodymyr_Shtun / Shutterstock
  • Kontrolerzy NIK sprawdzili część inwestycji drogowych, których realizacja pochłonęła niemal 108 mln zł, w tym ponad 93 mln zł dofinansowania z RFPŁ
  • Kontrolerzy wykryli nieprawidłowości w dokumentacji, dublowanie wydatków, a także nieskuteczny nadzór nad realizowanymi inwestycjami drogowymi
  • NIK skierowała dwa zawiadomienia do prokuratury, m.in. w związku z działaniem na szkodę interesu publicznego

Rozwój infrastruktury drogowej należy do najważniejszych czynników stymulujących wzrost ekonomiczny regionów. Najwyższa Izba Kontroli (NIK) podkreśla, że finansowanie inwestycji odgrywa kluczową rolę w rozwoju społeczno-gospodarczym i m.in. z tego względu przy ocenie inwestycji drogowych trzeba zwracać uwagę nie tylko na liczbę kilometrów wybudowanych bądź zmodernizowanych dróg, lecz także na jakość użytych materiałów, poprawność zastosowanych technologii oraz zachowanie wysokich standardów technicznych. Wszystkie te elementy przekładają się na trwałość dróg, a w ostatecznym rozrachunku eliminują konieczność przeznaczania dalszych środków na naprawy lub remonty.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Miliardy złotych z rządowego programu na infrastrukturę drogową

Rządowy Fundusz Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych (dalej RFPŁ), skierowany do jednostek samorządu terytorialnego oraz związków JST, miał być odpowiedzią na problemy części samorządów, które nie dysponowały wystarczającym własnym finansowaniem na inwestycje budowlane. Za pomocą tego programu władze kraju zamierzały zwiększyć skalę publicznych inwestycji poprzez bezzwrotne dofinansowanie zadań realizowanych przez samorządy.

Wartość dofinansowania była ogromna. W przypadku Priorytetu 1, który dotyczył budowy i modernizacji infrastruktury drogowej, dofinansowanie z rządowego programu stanowiło do 95 proc. wartości inwestycji. NIK przypomina, że pomoc przyznana w ramach dziewięciu dotychczas rozstrzygniętych edycji programu objęła 99 proc. samorządów w Polsce. Łączna wartość przeznaczonych środków wyniosła niemal 100 mld zł, w tym 46 mld zł na infrastrukturę drogową.

59 km dróg i szereg wykrytych nieprawidłowości

NIK przeprowadziła kontrolę części inwestycji finansowanych z publicznych pieniędzy. Mowa o zadaniach, których realizacja pochłonęła łącznie niemal 108 mln zł, w tym ponad 93 mln zł dofinansowania z RFPŁ. W gestii zainteresowania kontrolerów znaleźli się zarządcy dróg gminnych (Urząd Gminy Białowieża, Urząd Gminy Miedziana Góra), powiatowych (Powiatowy Zarząd Dróg w Kielcach, Starostwo Powiatowe w Wałbrzychu, Starostwo Powiatowe w Świebodzinie) i wojewódzkich (Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opolu, Zarząd Dróg Wojewódzkich w Łodzi).

Przeczytaj także: Problem z rejestracją używanych samochodów z USA. "Poproszę o numer homologacji europejskiej". Wyjaśniamy

Skontrolowana administracja samorządowa zrealizowała inwestycje drogowe o łącznej długości ok. 59 km. W ocenie NIK struktura organizacyjna poszczególnych jednostek była gotowa na realizację obowiązków, ale pracownicy, którzy mieli te obowiązki wykonywać, nie zawsze posiadali odpowiednie kompetencje. Z tego względu część dokumentacji projektowej była niekompletna, zdarzały się również przypadki "dublowania" wydatków lub odbioru niekompletnej dokumentacji projektowej.

Organ kontrolny zwraca uwagę, że nie wszędzie zapewniono skuteczny nadzór budowlany nad wykonawcami na każdym etapie prac. Łączna kwota środków wydanych z naruszeniem prawa wyniosła ponad 15 mln zł. Przykładowo ZDW w Opolu nie naliczył kar o wartości 1,9 mln zł w związku z opóźnieniem w wykonaniu przedmiotu umowy. NIK ujawniła również przypadki odbioru i zapłaty za prace, które faktycznie nie zostały zrealizowane lub były w trakcie realizacji, czy też nierzetelnie sprawowany nadzór nad realizacją robót w zakresie kontroli jakości, m.in. nie badano parametrów technicznych warstw konstrukcyjnych drogi, jej nośności oraz właściwości przeciwpoślizgowych wykonanej nawierzchni.

Brak kontroli stanu technicznego budowanych dróg

Zarzuty ze strony NIK dotyczą też stanu technicznego zrealizowanych inwestycji drogowych. W pięciu samorządach wykryto szereg usterek, m.in. pęknięcia nawierzchni bitumicznej, brak prawidłowego odwodnienia dróg, niedrożność rowów i przepustów, niestabilne skarpy rowów lub niewłaściwie wykonane oznakowanie dróg. Część z tych nieprawidłowości może skutkować przyspieszoną degradacją zrealizowanych dróg i w efekcie koniecznością przeprowadzenia napraw i remontów. Z kolei brak odpowiedniej weryfikacji parametrów geometrycznych, tj. spadków poprzecznych i podłużnych, co skutkuje niewłaściwym odprowadzaniem wody z nawierzchni, może negatywnie wpływać na bezpieczeństwo kierowców, ale i trwałość konstrukcji drogi.

W dwóch przypadkach kontrolerzy mieli na tyle poważne zastrzeżenia, że skierowano dwa zawiadomienia do prokuratury. Pierwsze dotyczy fałszowania dokumentów i posługiwania się nimi, doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i niedopełnienia obowiązków służbowych. W drugim NIK podejrzewa popełnienie przestępstwa przez wójta Gminy Białowieża, kótry poprzez niedopełnienie swoich obowiązków działał na szkodę interesu publicznego.

Autor Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków