Komenda Policji Praga Południe poinformowała, że 2 września br. patrol zatrzymał do rutynowej kontroli kierowcę Fiata. Jak się okazało, pojazd nie posiadał ważnych badań technicznych, co zaowocowało mandatem w wysokości 1500 zł. Na tym się jednak nie skończyło. Policjanci odkryli, że zatrzymany kierowca w ogólnie nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Z tego powodu skierowali do sądu wniosek o ukaranie mężczyzny.
Minęło raptem sześć dni, kiedy dokładnie ten sam policyjny patrol zauważył na drodze dokładnie tego samego Fiata. Ku zdziwieniu policji kierowca także był ten sam. Jak widać, nie przejął się on otrzymanymi wcześniej karami, przez co do swojej "kolekcji" mógł dorzucić kolejny mandat na 1500 zł i drugi wniosek do sądu o ukaranie za brak uprawnień.
Przypomnijmy, że od 17 września wysokości mandatów za powyższe wykroczenia ulegną zmianie. Zgodnie z nowym taryfikatorem za brak ważnego przeglądu kierowca zobowiązany będzie do uiszczenia kary w wysokości 3 tys. zł. Dodatkowo za brak uprawnień do kierowania pojazdami sąd może nałożyć grzywnę nawet do 30 tys. zł. Nie zapomnijmy także, że według nowych przepisów kierowca popełniający to samo wykroczenie po raz drugi w ciągu dwóch lat będzie musiał zapłacić mandat w podwójnej wysokości.
