- Dojazd nad morze nie musi wiązać się z trudnościami, jednak trzeba wybrać dobry dzień i porę na dojazd na wybrzeże
- Ruch na północy naszego kraju w okresie wakacyjnym jest nawet dwukrotnie większy niż przez resztę roku
- Lepiej unikać weekendów i typowych godzin szczytu. Jest też kilka remontów utrudniających jazdę
Nad polskie morze z centrum i południa kraju dojedziemy w województwie zachodniopomorskim drogą ekspresową S3 i DK11, a w województwie pomorskim autostradą A1 i drogą S7. Ruch pasem nadmorskim toczy się głównie drogą krajową nr 6, której około połowa jest już drogą ekspresową. Te trasy są mocno sezonowe, co oznacza, że w czasie wakacji ruch na nich jest zdecydowanie wyższy niż poza okresem urlopowym.
Różnica jest tu zauważalna gołym okiem, a dokładne pomiary wskazują, że przez jedną dobę na trasie S3 może to być nawet ponad dwukrotnie większa liczba aut. W sobotę 15 lipca w okolicach Goleniowa zmierzono, że w ciągu 24 godzin przejechało tamtędy 65 tys. pojazdów. Na tym samym odcinku zimą aut jest w granicach 25-30 tys. Podobne wzrosty natężeń ruchu są na autostradzie A1 na południe od Gdańska, gdzie wyniki pomiarów ze stacji pomiaru ruchu z ub.r. wykazywały, że poza sezonem jeździło tam 20-30 tys. pojazdów na dobę. W weekendy wakacyjne jest to 46 tys. pojazdów.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoUtrudnienia w województwie zachodniopomorskim
Widząc te liczby, nietrudno zgadnąć, że najbardziej obciążona ruchem w regionie jest droga S3, zwłaszcza jej wspólny przebieg z drogą S6 od węzła Klucz do węzła Goleniów Północ. W weekendy tworzą się tam zatory i spowolnienia ruchu. W stronę wybrzeża korki zauważalne są po południu w piątek i w sobotę w godzinach 10-15. Z kolei w niedzielę trzeba się liczyć z zatorami w przeciwną stronę, w godzinach 11-16. W innych porach przejazd nie powinien stanowić większego problemu.
Podobnie jest z przejazdem DK11 nad morze. Tu newralgicznym punktem są Bobolice oraz przejazd przez Koszalin, gdzie również w weekendy tworzą się zatory.
Na najbardziej północnym odcinku DK3 Świnoujście — Troszyn, trwa budowa ostatniego brakującego odcinka drogi ekspresowej S3. Występują utrudnienia związane z robotami i w wielu miejscach są tymczasowe organizacje ruchu. Kierowcy powinni zachować tu szczególną ostrożność i nie jechać na pamięć, bowiem organizacja ruchu będzie się zmieniała wielokrotnie.
- Przeczytaj także: Tak unikniesz mandatu za granicą. Wszystko, co musisz wiedzieć, podróżując po Europie
Utrudnienia w województwie pomorskim
Z kolei do Gdańska wjazd utrudniony jest rano od godz. 7 do 9 i po południu w godz. 15-18. To czas powrotów mieszkańców z pracy, zatem ten ruch nakłada się z podróżami turystycznymi. Tam również odbywa się przebudowa węzła Gdańsk Południe w związku z budową Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej. W przypadku węzłów Gdańsk Osowa — Gdańsk Owczarnia utrudnienia występuję wyłącznie w dni robocze w godzinach nocnych (19-5), co jest spowodowane budową ekranów akustycznych. Poza tymi godzinami ruch odbywa się w normalnym przekroju 2 × 2 w każdym kierunku.
- Przeczytaj także: Nowy bat na kierowców na autostradzie A4. Tu trzeba zwolnić do 110 km/h
Utrudnienia w województwie wielkopolskim
Na wielkopolskiej sieci dróg krajowych w okresie letnim znaczący wzrost natężenia ruchu można dostrzec przede wszystkim na drodze krajowej nr 11. Ze spowolnieniem ruchu, jak również lokalnymi zatorami, trzeba się liczyć w obrębie większych miejscowości, zwłaszcza Oborników Wielkopolskich, Ujścia, Jastrowa oraz Szczecinka. Jadąc w kierunku północnym, newralgicznym okresem jest piątek w godzinach popołudniowych, gdzie następuje kumulacja ruchu lokalnego i turystycznego. W relacji północ-południe największych spowolnień należy spodziewać się w godzinach popołudniowych i wieczornych.